Asset 3

Teksturowa czkawka Bethesdy w „Elder Scrolls V: Skyrim” na Xbox360

Andrzej Kała / 12.11.2011
komentarze: 0

Gry od Bethesdy nie są produktami idealnymi i pozbawionymi wpadek w dniu premiery. Przyzwyczaił nas do tego poniekąd „Fallout 3” oraz „Fallout New Vegas„. Tym razem jednak nie ma problemu z uszkodzeniem zapisanych stanów gry, czy błędami uniemożliwiającymi grę. W porównaniu z tamtymi produkcjami, „Elder Scrolls V: Skyrim” zalicza jedynie drobną czkawkę.

Okazuje się, że po zainstalowaniu gry na dysku twardym, pojawia się pewien problem z teksturami. Większość z nich wygląda dobrze, ale miejscami możemy napotkać kiepskiej jakości tekstury. Problem ten nie występuje gdy gra nie została zainstalowana na dysku i jest w pełni wczytywana z płyty, a więc wszystkie dane są przechowywane w pamięci podręcznej konsoli.

Bethesda pracuje już nad wypuszczeniem odpowiedniej łatki, a na obecną chwilę po prostu odradza instalację gry na dysku. Nie wiedziałem o tym wcześniej, więc zainstalowałem grę na dysku i prawdę powiedziawszy spotkałem kilka rozmytych tekstur kiepskiej jakości, ale nie powiem żeby psuło to ogólne wrażenie.

Niemniej jednak – bardziej wrażliwi powinni grać bez instalacji gry na dysku, przynajmniej do momentu wypuszczenia łatki.