„Assassin’s Creed 3” będzie osadzone w czasach amerykańskiej rewolucji?
Pojawiły się nowe plotki na temat czasów w jakich będzie osadzona akcja rozgrywana we wnętrzu Animusa podczas gry w Assassin’s Creed 3.
Nie ma wątpliwości, że ostatnia część trylogii będzie „największą” ze wszystkich wypuszczonych do tej pory odsłon „Assassin’s Creed” (a przynajmniej tak twierdzi Ubisoft). Serwis CVG natomiast ma informacje ze źródła będącego blisko zespołu pracującego nad „Assassin’s Creed 3”, według których gracze mieliby wybrać się do Stanów Zjednoczonych w okresie rewolucji.
Pierwsze sugestie pojawiły się w dlc do „Assassin’s Creed: Brotherhood” – DaVinci’s Disappearance w postaci koordynatów stanu Nowy Jork. Również w „Assassin’s Creed: Revelations„ końcowy filmik podobno zawierał pewną sugestię – glob był skierowany w stronę gracza kontynentem Ameryki Północnej.
Jak zwykle – to są spekulacje, ale po raz pierwszy są one w miarę konkretne. Czy to prawda, dowiemy się pod koniec marca – Ubisoft zaplanował pokazanie wtedy po raz pierwszy „Assassin’s Creed 3” – dokładnie na koniec swojego roku fiskalnego. Zacieram rączki, bo do tej pory każda kolejna odsłona serii byla coraz lepsza.
