Asset 3

Bethesda i Mojang doszli w końcu do porozumienia

Andrzej Kała / 14.03.2012
komentarze: 0

Toczona od jakiegoś czasu walka o „Scrolls” zakończyła się wreszcie tak już na serio serio. Obie strony dogadały się w kwestii tej nazwy i obeszło się bez kolejnych procesów, starć i niepotrzebnego marnowania czasu. Najlepiej na tym wyszli zapewne prawnicy obu stron. Na czym stanęło?

W rezultacie Bethesda otrzymuje znak towarowy „Scrolls„, w zamian za to jednak studio Mojang może bez problemu tworzyć gry ze słowem „Scrolls” w tytule, pod warunkiem jednak że nie będą to produkty konkurencyjne dla gier z serii „Elder Scrolls„. Ekipa Mojang nie musi także zapłacić żadnego zadośćuczynienia.

Tak oto bezsensowna batalia zakończyła się dopiero po bzdurnych procesach i krzykach w sposób, w który można było w ogóle jej uniknąć wiele miesięcy temu. Najwyraźniej jednak tak właśnie imprezują duzi chłopcy.