Hotline Miami cieszy się wzięciem zarówno legalnie jak i nielegalnie
Graeme Struthers, menedżer projektu Hotline Miami studia Devolver Digital zdradził, że gra jest piracona na niespotykaną skalę. Mimo to w ciągu ostatnich tygodni sprzedała się w liczbie ponad 130.000 egzemplarzy. Napewno jest w tym spora zasługa pewnej łatki, którą studio wypuściło.
Otóż jakiś czas temu jeden z członków studia Devolver Digital – Jonatan Söderström przygotował specjalną łatkę przeznaczoną dla osób, które zdecydowały się ściągnąć tytuł z Torrentów. Miała ona naprawić błędy na które osoby te się natykały, a w rezultacie umożliwić ukończenie rozgrywki.
We’re working on an update that hopefully will take care of any/all bugs, and we’ll try to do some extra polish in the next few days. Would be great if you could update the torrent when the patch is out! It’d be great if people get to play it without any bugs popping up. Hope everyone will enjoy the game!
Można zastanawiać się czy takie posunięcie było słuszne, ale sam Jonatan ma całkiem rozsądne podejście do tematu piractwa – skoro osoby te i tak nie zamierzały kupić tego tytułu, to niech przynajmniej zagrają w wersję, która działa bez problemów. Nie uczyni go to najbogatszym człowiekiem na Ziemi, ale samo podejście gwarantuje spokojny sen.
Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że jeśli ściągneliście ten tytuł żeby sprawdzić czy Wam podpasuje i jednak „siadło”, to kupcie pełną wersję. To raptem 40zł, a dołożycie swoją cegiełkę do kolejnej odsłony serii. Natomiast jeśli nadal wahacie się czy warto poświęcić tej grze czas i pieniądze to zapraszam do zapoznania się z naszą recenzją.