Asset 3

Xbox One – miliard dolarów na gry, koniec podziałów na Arcade i Indie, Skype

Andrzej Kała / 3.06.2013
komentarze: 0

Xbox One

Poniedziałki mają to do siebie, że często są to najspokojniejsze dni tygodnia i niewiele się tak naprawdę dzieje. Wrócmy zatem na chwilę do tematu Xbox One, a konkretnie do tematu najważniejszego w przypadku tej konsoli, czyli gier. Microsoft bowiem nie chce nam dostarczyć tylko i wyłącznie dekodera TV, a wręcz przeciwnie – szykuje silne uderzenie na E3 w temacie gier.

Miliard dolców

Xbox One

Don Mattrick i Phil Spencer z Microsoftu postanowili w rozmowie z Official Xbox Magazine nieco ostudzić zapał wszystkich hejterów nowej konsoli, a także uspokoić wszystkich fanów, którzy nie byli pewni czy Xbox One spełni ich oczekiwania. Phil Spencer szczególnie spokojnie podchodzi do tematu i jest pewien, że wszystko będzie w porządku

Wyjaśnimy sporo szczegółów dotyczących wielu kwestii, na które ludzie zareagują krzycząc „O mój boże!”, w stylu „Oni byli skoncentrowani, zrobili z tego główny cel, główną funkcjonalność”. Znajdzie się miejsce na wielkie hity, innowację a w to wszystko są wpięci developerzy światowej klasy.

Można więc założyć, że choć pierwsza prezentacja konsoli odrobinkę „nie wyszła marketingowo”, to jednak chłopaki wiedzą co robią i w kwestii gier skupiają się na E3 2013. Spory nacisk w rozmowie z OXM był również kładziony na rozszerzenie rozgrywki poza konsolę, na inne urządzenia jak telefony czy tablety m.in. dzięki technologii Smart Glass.

Odpływając nieco w krainę fantazji… fajnie byłoby wcielić się w rolę dowódcy powiedzmy w Battlefield 5 gdzie na ekranie widzimy mapę sytuacyjną, kontrolujemy ten widok przy pomocy kinecta, przełączamy się między oddziałami, wydajemy polecenia głosowe, a na nasz tablet/telefon cały czas dzięki technologii Smart Glass wpadają informacje z pola bitwy.

Wracając jednak do nagłówka – w rozmowie ujawniono, że Microsoft zainwestował miliard dolarów w exclusive’y dla Xbox One. Jak pamiętacie – podczas feralnej prezentacji Xbox One pojawiła się informacja o 15 tytułach, które pojawią się wyłącznie na tej konsoli. Nie wiemy jeszcze co to będą za tytuły i troszkę obawiam się że kilka z nich to jednak gry skrojone pod Kinecta, ale jeśli choć 10 z nich zostanie grami przeznaczonymi dla hardkorowych graczy, powinniśmy „być w domu”.

Ciekawie wygląda też podbicie uwielbianego przez wszystkich określenia wysokiej jakości gier – AAA o jeszcze jedną literkę, aż do AAAA.

Koniec podziałów

Xbox

W przypadku nowej generacji konsol i nowej odsłony platformy Xbox Live, Microsoft planuje całkowicie znieść podział Xbox Live Marketplace. Teraz wszystkie tytuły trafiające do dystrybucji cyfrowej znajdą się w jednej i tej samej zakładce. Choć może to budzić pewne obawy głównie ze strony twórców niezależnych, przed którymi stawiane jest trudne zadanie rywalizacji z „dużymi” produkcjami, to jednak w ten sposób uzyskają oni o wiele lepszą ekspozycję swoich produkcji i jeśli tylko dobrze przygotują materiały promocyjne, kto wie – może być naprawdę nieźle.

Sporo w kwestii gier niezależnych naobiecywał także sam Don Mattrick w rozmowie z serwisem Kotaku

Będziemy mieć specjalny program dla niezależnych twórców. Zasponsorujemy go i damy ludziom narzędzia. To jest coś, co według nas jest bardzo ważne. Dokładnie w ten sam sposób ja stawiałem pierwsze kroki w branży. Nie ma możliwości, abyśmy zbudowali pudełko które tego nie wspiera.

Wypowiedź może nie jest zbyt klarowna, ale Microsoft wyciąga wnioski, widzi co się dzieje z grami niezależnymi i jak ogromne sukcesy one odnoszą (choćby nawet na przykładzie Minecrafta).

Skype, a Xbox One

Skype

Jak wszyscy doskonale wiemy, Microsoft wykupił Skype już dwa lata temu. Oczekiwaliśmy wszyscy implementacji tego rozwiązania już w Xbox360 ale najwyraźniej na przeniesienie tej technologii musimy poczekać do premiery nowej generacji. Silnik Skype ma odpowiadać za komunikację głosową na Xbox One i to nie tylko w grach, ale również w usłudze Party Chat a także prawdopodobnie umożliwi nam dzwonienie z konsoli do użytkowników Skype korzystających z aplikacji na komputerze czy telefonie.

Ciekaw jestem jak Microsoft rozwiąże kwestie kontaktów i statusów dostępności – wiele osób w końcu wykorzystuje Skype do pracy, ale zapewne w przypadku Xbox One będzie konieczne założenie po prostu nowego konta, które zostanie powiązane z naszym Live ID.

Mam nadzieję, że skończą się problemy z połączeniami do rozmów w Party Chat, kiepska jakość dźwięku, przerywanie itp.

Czekamy na E3

Poważnie… nadal nie jestem zachwycony prezentacją Xbox One, która była chyba największym rykoszetem jaki odbił się w kierunku Microsoftu w ostatnich latach. Niemniej jednak nadal jest za wcześnie aby skreślać tę konsolę. Wiele rzeczy jest jeszcze niedopowiedzianych, wiele rzeczy wymaga wyjaśnienia, doprecyzowania, a jak widać – jakiś pomysł na konsolę Microsoft ma.

Do E3 2013 pozostał już tylko tydzień!