Podczas konferencji prasowej EA na E3 2013 pojawiło się także Dragon Age: Inquisition. Wielu z nas jednak po prostu nie zwrócilo uwagi na pewną kosmetyczną zmianę związaną z tytułem. Otóż EA zdecydowało się na usunięcie liczby 3 z tytułu, a za tą zmianą idą solidne argumenty.

Frank Gibau zdradził redakcji IGN, że jest to taktyczny zabieg marketingowy.

Prawdę powiedziawszy nie było w tym zbyt wiele samej strategii. Chcieliśmy po prostu zwrócić uwagę na to, że Dragon Age: Inquisition to zupełnie nowy rozdział w uniwersum Dragon Age, w przeciwieństwie do tego czego spodziewają się graczę – bezpośredniej kontynuacji wydarzeń z Dragon Age i Dragon Age 2.

Według niego słowo „Inquisition” musi się wyróżniać, gdyż to właśnie wokół tego słowa będzie kręciła się cała historia najnowszej odsłony serii.

Wiele elementów rozgrywki i ważnych wyborów z punktu widzenia historii jest powiązanych z inkwizycją, która ma miejsce na całym świecie.

Widać, że BioWare nie próżnuje i chce wysoko podnieść poprzeczkę dla gier fantasy RPG przy pomocy Dragon Age: Inquisition.

• Tagi:
• Bioware
• Dragon Age 3
• EA