Start konsol nowej generacji odbywa się w bólach. Problemy techniczne dotykają każdej ze stron. Myślę, że w tym momencie wszyscy już zdajemy sobie sprawę, że byl to poród przedwczesny i obie zabawki cierpią teraz na choroby wieku dziecięcego. W przypadku poprzedniej generacji, w razie awarii Xboxa 360 – czyli najczęściej w przypadku niesławnego już RROD, konsolę odsyłaliśmy do serwisu, a w paczce powrotnej mogliśmy znaleźć kod na dwa tygodnie bądź miesiąc abonamentu GOLD.

W przypadku XBO również może się zdarzyć „awaria na wejściu” – tym razem jednak nie jest to całkowity paraliż maszyny grającej a tylko awaria napędu. Tylko i „AŻ”. Konsola nadaje sie do serwisu i basta. W ramach przeprosin można otrzymać jednak jedną grę. Tak,można otrzymać jeden pełnoprawny tytuł startowy który pochodzi od Microsoft Studios.

Dokładniej to użytkownik, który skontaktuje się z infolinią, w ramach przeprosin za wadliwe urządzenie dostaje do wyboru: Deadrising 3, Ryse: Son of Rome lub Forza Motorsport 5.

Patrząc na oceny gier oraz ich ceny jest dość miły sposób na zadośćuczynienie za nerwy i problemy wynikające z tej usterki.

A jak tam Wasze konsole nowej generacji? Wszystko gra i buczy?

• Tagi:
• Microsoft