Asset 3

Franko 2 – ruszyła zbiórka funduszy na Wspieram.to!

Sebastian Sieńczuk / 21.01.2014
komentarze: 0

Tomasz Tomaszek oraz Mariusz Pawluk – twórcy legendarnego Franko The Crazy Revenge, postanowili zreanimować tą kultową bijatykę i rozpoczęli prace nad sequelem. W serwisie wspieram.to wystartowała kampania, mająca na celu zebranie funduszy na ukończenie projektu. Wsparcie Franko 2, zależnie od kwoty, może zaowocować całkiem ciekawymi bonusami.

Myśl o zrobieniu kontynuacji urodziła się w głowach twórców już kilkanaście lat temu. Jednak stosunkowo niedawno „słowo stało się ciałem” i rozpoczęto prace nad projektem.

Franko 2 to powrót do klasycznych bijatyk 2D i skierowany jest nie tylko do starych wyjadaczy, ale także do młodszych odbiorców, których ominęła popularyzacja tego typu gier na rynku. Twórcy zdecydowali się na akcję crowdfundingową ze względu na ograniczenia ze strony wydawców i inwestorów, z którymi musieli się zmagać przy projektowaniu pierwszej części.

Fabuła Franko 2 będzie rozgrywała się 20 lat po wydarzeniach z pierwowzoru. Głównym bohaterem będzie ten sam Franko oraz „druga nie ogarnięta jeszcze postać”. Wiadomo też, że jednym z miast, które odwiedzi bohater po powrocie z Anglii, gdzie pracował na zmywaku, będzie Szczecin. Deweloperzy na razie nie chcą zdradzić kto będzie nowym wrogiem naszego zabijaki.

System rozgrywki ma być podobny do tego, jaki znamy z poprzedniej części. Wrogowie będą pojawiać się z prawej lub lewej strony ekranu. Stworzony zostanie system punktacji, globalne rankingi oraz system osiągnięć. W grze pojawią się twarze znane z życia publicznego oraz internetu.

Dla osób, które zdecydują się wspomóc twórców, przewidziano różne bonusy (zależnie od wysokości przeznaczonej kwoty). Pomijając egzemplarz gry, kubki i smycze, dostajemy możliwość nazwania (a nawet zaprojektowania) jednego z przeciwników. Dodatkowo nazwisko osoby wpłacającej minimum 15zł, będzie można zobaczyć w podziękowaniach w napisach końcowych.

Franko 2 ukaże się (w przypadku zakończenia akcji sukcesem) jeszcze w tym roku na PC, Linux i Mac. Twórcy mają w planach także platformy mobilne, a nawet kalkulatory.

Trzymamy kciuki za Franko, gdyż dla wielu z nas będzie to sentymentalna podróż do przeszłości, gdzie królowały Amigi oraz PeCety z mocą obliczeniową dzisiejszych tosterów.