Asset 3

Smutne wiadomości od EA – będą poślizgi…

Andrzej Kała / 23.07.2014
komentarze: 0

EA poinformowało o dwóch produkcjach, których premiery zostaną przesunięte. Takie wiadomości nigdy nie są dobre, no ale na szczęście premiera Dragon Age: Inquisition przesunie się nieznacznie, a w przypadku Battlefield: Hardline wyjdzie grze na dobre.

Dragon Age: Inquisition

Dragon Age: Inquisition

Mark Darrah, główny producent poinformował o tej sytuacji we wpisie na oficjalnym blogu.

Piszę, aby Was poinformować, że Dragon Age: Inquisition ma nową datę premiery – 18.11.2014r. w Ameryce Północnej i 21.11.2014r. w Europie. Doceniamy ogromne wsparcie z Waszej strony i choć może te kilka tygodni wydają się krótkim okresem czasu, wiem że gra, w którą zagracie będzie dzięki temu jeszcze lepsza.

Od kiedy zaczęliśmy prace nad Dragon Age: Inquisition, prawie cztery lata temu, naszym celem było stworzenie najlepszej gry z serii. Był to cel, który spowodował wiele z podjętych decyzji – przenosiny na Frostbite, przywrócenie wyboru rasy i możliwości personalizacji, usprawnienie kamery taktycznej, stworzenie zespołu postaci, których relacje ewoluują w zależności od podejmowanych decyzji i przede wszystkim, stworzenie historii obejmującej cały kraj i zarówno czerpie z poprzednich odsłon jak i zabierze Was w wiele nowych miejsc w Thedas.

To ogromny przywilej, że mogę być częścią zespołu, który bardzo ciężko pracował, aby przeskoczyć każdą postawioną sobie poprzeczkę. To oznacza stworzenie ogromnych ilości zawartości, naprawianie błędów zarówno tych dużych jak i małych oraz pracę nad ulepszaniem rozgrywki. Ta odrobina czasu będzie poświęcona na ostatnie szlify. Chcemy się upewnić, że nasze otwarte przestrzenie są tak wciągające jak to tylko możliwe, wzmocnić konsekwencje wyborów naszego bohatera. Sprawdzimy także, czy to co otrzymacie będzie absolutnym maksimum jakie można osiągnąć na danej platformie.

No cóż, obsuwa nie jest zbyt wielka, więc choć brakuje gier RPG na platformach nowej generacji, to mimo wszystko zapewne warto będzie poczekać chwilę dłużej na premierę.

Battlefield: Hardline

Battlefield: Hardline

W przypadku tej produkcji, o opóźnieniu i powodach poinformował Karl Magnus Troedsson.

Dziś informujemy Was, że Battlefield: Hardline pojawi się na początku 2015 roku. To ważna informacja, więc chciałbym wyjaśnić dlaczego zdecydowaliśmy się podjąć taką decyzję.

Jeszcze w trakcie E3 uruchomiliśmy betę Battlefield: Hardline – chcieliśmy nie tylko pokazać Wam samą grę, ale przede wszystkim umożliwić Wam zagranie w nią. Miliony z Was rozpoczęły zabawę i świetnie się bawiły. W wyniku tego zabiegu, zespół Visceral Gamesdowiedział się sporo od graczy na temat tego, co chcieliby zobaczyć w grze. Przeglądaliśmy zgromadzone informacje i wiadomości od graczy i już teraz wprowadzamy sporo z nich do gry, jednocześnie informując Was o tym.

Otrzymane od Was informacje spowodowały, że zaczęliśmy również myśleć nad innymi sposobami w jaki moglibyśmy popchnąć innowację w Battlefield: Hardline jeszcze dalej i sprawić, że gra będzie jeszcze lepsza. Im dłużej zastanawialiśmy się nad tymi pomysłami, tym bardziej upewnialiśmy się, że musimy je umieścić w grze. Niestety wiązała się z tym pewna przeszkoda, potrzebowalibyśmy więcej czasu. Czasu, którego byśmy nie mieli, jeśli nie zdecydowalibyśmy się na przesunięcie premiery o kilka miesięcy.

Doszliśmy do wniosku, że była to właściwa decyzja, jeśli chcemy mieć pewność, że Battlefield: Hardline to najbardziej innowacyjne doświadczenie Battlefield jakie jesteśmy w stanie Wam, naszym fanom, dostarczyć.

Poniżej znajdziecie krótką listę rzeczy, które przesunięcie premiery pozwoli nam osiągnąć:

  1. Innowacja w trybie multiplayer – po beta testach z E3, wewnętrznych testach i pracy ze społecznością, otrzymaliśmy mnóstwo ciekawych pomysłów dotyczących trybu wieloosobowego. Będziemy dodawać nowe pomysły płynące od graczy, dzięki którym zabawa w policjantów i złodziei będzie prawdziwie unikalnym doświadczeniem.
  2. Głębia kampanii dla jednego gracza – aby mieć pewność, że tryb dla jednego gracza spełni pokładane w nim nadzieje, spędzamy więcej czasu szlifując zarówno fundamenty rozgrywki jak i dodając nowe elementy, które rozszerzą fabułę skupiającą się na „zemście za zbrodnię”.
  3. Stabilność – wraz z całym zespołem skupialiśmy się na tym zagadnieniu od pierwszego dnia i zamierzamy poświęcić część dodatkowego czasu na optymalizację gry pod kątem stabilnej premiery. Nauczyliśmy się wiele na podstawie Battlefield 4 i cały czas uczymy się dzięki Środowisku Testowemu Społeczności, a także będziemy się uczyć dzięki kolejnym beta testom Hardline. Więcej czasu pozwoli nam na odnalezienie problemów, które zespół będzie mógł rozwiązać przed premierą gry.

Robimy to wszystko z jednego powodu – ponieważ chcemy, żeby Battlefield: Hardline było możliwie najlepszą grą jaką może być. Będziemy Was informować na bieżąco zarówno za pomocą oficjalnej strony jak i mediów społecznościowych.

W tym przypadku premiera obsuwa się o wiele bardziej, ale po spróbowaniu rozgrywki w beta testach nie byłem specjalnie zainteresowany zakupem Battlefield: Hardline w takiej postaci. Jestem bardzo ciekaw co Visceral Games wykombinuje i w jaki sposób będzie starało się nas zachęcić do spróbowania zabawy w policjantów i złodziei w ich wykonaniu.