Kilka nowych informacji i concept artów z nowej odsłony Mass Effect
W trakcie zaplanowanego na dziś LiveStreamu, ekipa z BioWare opowiedziała nieco na temat swoich planów i wizji związanych z nową odsłoną Mass Effect, która najprawdopodobniej nie będzie nosiła tytułu Mass Effect 4. Zaprezentowano także kilka nowych concept artów, ale niestety, nie było nam dane zobaczyć samej gry.
Eksploracja ważną częścią rozgrywki
Bardzo ważnym elementem rozgrywki, któremu poświęcono większość „czasu antenowego” jest eksploracja planet przy pomocy znanego wszystkim pojazdu Mako. W tej odsłonie jednak developerzy podeszli do zagadnienia bardziej kompleksowo. Nowa generacja konsol pozwoli im na zrealizowanie nieco bardziej odważnej wizji – planet ma być więcej, mają być większe, a przede wszystkim – mają zachęcać do eksploracji różnymi zadaniami czy misjami. Poprawiono także fizykę poruszania się pojazdem, która w pierwszej części nie była najlepsza.
Przemierzając różne planety będziemy również mieli okazję wykorzystać nasz multitool, który teraz pozwoli nam na skanowanie otoczenia i uzyskanie dodatkowych informacji na temat planety. Nie określono co dokładnie w ten sposób uzyskamy, ale dało się zauważyć, że twórcy bardzo poważnie podchodzą do tematu eksploracji i chcą aby gracze zapuszczali się nawet w najbardziej odległe zakątki galaktyki nawet, jeśli nie mają tam żadnej misji związanej z głównym wątkiem fabularnym.
Oczywiście podróżowanie i eksploracja będą zadaniem dodatkowym i w żaden sposób nie będą na graczach wymuszane.
Nowe rasy
W grze pojawią się zupełnie nowe rasy, które będą posiadały własną historię, charakterystyczny wygląd, a także architekturę swoich budowli w pewien sposób odwzorowującą ich przysposobienie. Jak możecie zobaczyć na powyższym obrazku, część z nich będzie niespecjalnie przyjaźnie nastawiona, a ich budowle mają za zadanie wywołać uczucie niepokoju.
Pojawią się także rasy bardziej przyjazne, które starają się najwyraźniej żyć w zgodzie z naturą. Niestety nie podano żadnych dodatkowych informacji.
Cytadela, walka i drużyna
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów trylogii Mass Effect jest Cytadela, której w pewnym sensie nie zabraknie i w tej odsłonie. Nie będzie to co prawda ta sama Cytadela, jednak jak możecie zauważyć na powyższym concept arcie, będzie to konstrukcja bardzo do niej zbliżona.
Pojawią się również dobrze znane stosunki między członkami drużyny – od miłości, do nienawiści, a każda podejmowana przez nas decyzja będzie miała wpływ na całą drużynę.
Powróci także dobrze znany system walki, opierający się nie tylko na walce wręcz czy przy użyciu broni, ale również mocy biotycznych.
Na więcej informacji musimy jeszcze poczekać – podobno pojawią się w najbliższych miesiącach, choć nie podano żadnych konkretów. Cieszy natomiast fakt, że ze względu na zakończenie prac nad Dragon Age: Inquisition, zespół pracujący nad Mass Effect nieco się powiększy.