Asset 3

Sporo nowych, choć niepotwierdzonych informacji na temat Mass Effect 4

Andrzej Kała / 20.04.2015
komentarze: 0

Podobnie jak wcześniej w przypadku Dragon Age: Inquisition, również Mass Effect 4 doczekał się obszernej ankiety rozsyłanej do graczy, zawierającej sporo ciekawych informacji na temat potencjalnej zawartości.

Normalnie pewnie olałbym temat i przeszedł nad nim do porządku dziennego, ale właśnie przez analogiczny splot wydarzeń poznaliśmy sporo ciekawostek na temat ostatniej odsłony Drago Age, więc postanowiłem i tym ploteczkom przyjrzeć się bliżej.

Pamiętajcie – choć informacji jest sporo i wydają się być bardzo konkretne, to nadal nie są one w żadnym stopniu potwierdzone!

Nowy bohater i nowe zadania

Mass Effect

W grze wcielimy się w zupełnie nową postać, której zadaniem będzie kolonizacja gromady gwiazd Helius, w skład której wchodzi ponad setka układów słonecznych. Będzie to jednak nie tylko daleko od miejsca rozgrywania wydarzeń znanych z trylogii, ale przede wszystkim również zupełnie inny, odległy czas.

Wspomniane układy słoneczne mają nam zaoferować ponad czterokrotnie większą ilość zakamarków do zbadania niż miało to miejsce w Mass Effect 3, a naszym zadaniem będzie nie tylko zbieranie zasobów mineralnych, ale także budowa i utrzymanie kolonii na tych planetach. W przypadku tej drugiej kwestii będziemy powiększać naszą załogę, ulepszać systemy obronne kolonii, a także naszego statku.

Oprócz wielu mniej lub bardziej humanoidalnych ras jakie spotkamy podczas naszej gry, główne skrzypce ma grać starożytna rasa znana jako „the Remnant”, której technologia jest kluczem do uzyskania władzy w tym regionie galaktyki. Dodatkowo ten brutalny wyścig zbrojeniowy będzie kluczem do przetrwania dla rasy ludzkiej, a wszystko będzie stawało się coraz bardziej jasne wraz z odkrywaniem kolejnych tajemnic na temat tej rasy.

Dialog, nie tylko walka

Oprócz różnych form walki, o których możecie przeczytać nieco niżej, nie zabraknie charakterystycznego dla całej serii systemu dialogów, w trakcie których będziemy podejmowali ważne decyzje. Tym razem jednak otrzymamy jeszcze większą swobodę w przerywaniu rozmów i prowadzeniu ich według własnego uznania. Nie zabraknie także sytuacji, w których będziemy mogli wykonać jakąś czynność, wymuszając w ten sposób określoną reakcję jak np. użycie broni do zmuszenia postaci do np. otworzenia drzwi.

Ulepszanie ekwipunku i broni

Zbieranie zasobów pozwoli na tworzenie ulepszeń do całego naszego ekwipunku jak np. ulepszenie pancerza pozwoli na korzystanie z jetpacka, a modyfikacja broni umożliwi nam celowanie do pojedynczego wroga i zadanie większych obrażeń, bądź skupienie się na ataku obszarowym eliminującym większą ilość przeciwników na raz.

Zespół i historia

Mass Effect

W trakcie rozgrywki będziemy także rekrutować nowych członków załogi, których docelowo ma być siedmiu, a każdy z nich będzie posiadał wyjątkową osobowość i zestaw umiejętności, co z kolei przełoży się na możliwości wyboru w trakcie misji, w trakcie których będzie towarzyszyło nam max dwóch członków. Oczywiście podobnie jak nasz ekwpiunek i broń, również broń i ekwipunek naszych towarzyszy będzie można ulepszać.

Postaci te będą żywym elementem uniwersum, które będzie kształtowało na podstawie podejmowanych przez nas decyzji. Nie zabraknie najwyraźniej również misji lojalnościowych, dzięki którym zyskamy większą przychylność poszczególnych członków załogi. Jednym z nim może być Drack, Kroganin, którego misja lojalnościowa będzie dotyczyła pogoni za wyjętymi spod prawa osobnikami, którzy ukradli statek z kolonii krogan, w wyniku którego jej mieszkańcy pozostali bez środków do życia. Jeśli uda nam się odzyskać ten statek, Drack nie tylko będzie bardziej lojalny w stosunku do nas i naszego zespołu, ale również odblokuje zupełnie nowe drzewko umiejętności.

Otrzymamy także możliwość dokładniejszego poznania historii każdego z członków załogi. Od naszego stosunku do danej postaci, wyboru dokonywanych w czasie rozmów i misji, będzie zależało jakie będą nas łączyły z daną postacią relacje.

Strike Team

Wykorzystując zasoby będzie mogli rekrutować żołnierzy, stanowiących część kierowanych przez SI oddziałów, które będziemy mogli delegować na losowo generowane misje na powierzchniach różnych planet. Wśród tych misji może znaleźć się obrona kolonii czy odzyskanie artefaktu rasy Remnant. Wszystkie z nich będą trwały ok 20-30 minut, a my w tym czasie będziemy mogli nadal zająć się grą niezależnie od nich.

Przykładowo, możemy wysłać taki oddział, a sami udajemy się na kolejną misję fabularną. Gdy ta misja się zakończy i wrócimy na statek, okazuje się, że również nasz oddział powrócił ze swojej misji, w wyniku czego zyskujemy dodatkowe punkty doświadczenia. Inwestując w nich zasoby i pieniądze możemy zakupić im lepszy sprzęt, co w rezultacie podniesie ich skuteczność i pozwoli na zabieranie się za coraz trudniejsze misje.

Jest jeszcze inna możliwość, bowiem możemy samodzielnie zabrać się za taką misję korzystając z naszych postaci przygotowanych w trybie wieloosobowym. Jeśli jednak nie chcemy sami męczyć się z zadaniem, możemy zaprosić do gry do trzech przyjaciół! Oczywiście poziom trudności misji będzie odpowiednio się skalował, więc im więcej graczy tym trudniejsza będzie misja.

Wykonując „osobiście” taką misję możemy uzyskać dodatkowe gadżety czy elementy wyposażenia, a znajomi którzy do nas dołączą otrzymają dodatkową walutę i punkty doświadczenia w trybie multiplayer za pomoc.

Horde mode

Ten tryb jest nam już znany z ostatniej odsłony serii, ale tym razem ma być dodatkowo urozmaicony konkretnymi celami, jakie będzie trzeba osiągnąć w trakcie misji. Tak więc oprócz mierzenia się z kolejnymi falami przeciwników, będziemy musieli np. rozbroić bombę czy wyeliminować określony cel.

Również wspomniane wcześniej Strike Team Missions będą oparte o ten tryb.

Budowanie kolonii

Mass Effect

W trakcie rozgrywki, w miarę odkrywania kolejnych planet będziemy mogli zakładać na nich nowe kolonie, a każda z nich może pełnić pewną określoną rolę. Przykładowo, kolonie odpowiedzialne za rekonesans będą odkrywały mgłę wojny w rezultacie oferując więcej misji dla naszych oddziałów, a kolonie wydobywcze zapewnią nam dodatkowe materiały do tworzenia przedmiotów.

Placówki Khetów

W trakcie eksploracji kolejnych planet natrafimy na bazy Khetów, które są opcjonalnymi bitwami. Warto jednak je wykonywać aby osłabić wpływ Khetów w danym regionie, a samo podbijanie go sprowadza się do rozgrywki w trybie hordy.

Eliminacja tego zagrożenia może mieć też znaczący wpływ na rozgrywkę i to jak nasz bohater będzie postrzegany przez sojuszników.

Mako!

Eksploracja powierzchni planet będzie odbywała się przy pomocy dobrze znanego pojazdu Mako, który będziemy mogli modyfikować i ulepszać np. dokładając do niego turbo, zwiększając moc tarczy czy wyposażając go w rada wykrywający wrogów. Dla fanów personalizacji przygotowano także różne warianty malowania Mako.

Brak ekranów ładowania

Nasz nowy statek – Tempest pozwoli nam na szybką podróż pomiędzy setkami układów słonecznych, które są ze sobą płynnie połączone. Każda z planet będzie zawierała nie tylko zasoby, ale także różne formy życia czy technologię, dzięki którym nasz bohater będzie umacniał swoją pozycję. Przejście między pilotowaniem statku Tempest, lądowaniem na planecie i jej eksploracją na pokładzie Mako ma być płynnym doświadczeniem, bez jakichkolwiek ekranów ładowania.

Remnant Vault Raids

Wygląda na to, że nie zabraknie także pewnego rodzaju raidów, w których będziemy brać udział. Aby uzyskać do nich dostęp należy odnaleźć i aktywować Remnant Monoliths. Następnie wewnątrz opuszczonych ruin kolonii odnajdziemy potężne artefakty, których podniesienie jednak aktywuje systemy obronne, a nawet zmieni architekturę samego obiektu, przez co wydostanie się z niego będzie trudnym zadaniem. Jeśli jednak nam się uda uciec, w nagrodę otrzymamy potężne przedmioty, ekwipunek, bronie czy też minerały, ale przede wszystkim Star Keys, przy pomocy których będziemy uzyskiwać dostęp do gigantycznych budowli na orbicie, dających nam dodatkowe bonusy do statystyk.

Ufff…

Nie ma co, jeśli te ploteczki się potwierdzą to czeka nas wiele godzin intensywnej zabawy w kosmicznym uniwersum. Jestem bardzo ciekaw czy uda im się powtórzyć sukces trylogii – mam taką nadzieję i czekam z niecierpliwością!