10 minut spokojnej rozgrywki z ADR1FT
Ok, może i faktycznie sama rozgrywka nie jest specjalnie dynamiczna, ale jednak świadomość bycia samemu na zniszczonej stacji kosmicznej w uszkodzonym skafandrze robi swoje. ADR1FT potrafi trzymać w napięciu nawet jeśli tylko oglądamy krótki materiał wideo…
Strach pomyśleć jak będzie wyglądała sama rozgrywka… a jeśli do tego dołożymy np. Oculusa czy PlayStation VR?