Days Gone – czas na survival w otwartym świecie na PlayStation 4
Microsoft zaprezentował kapitalnie zapowiadające się State of Decay 2, ale Sony szybko wyciągnęło z rękawa odpowiednią ripostę w postaci Days Gone. Choć za produkcję odpowiedzialne jest studio Bend a nie Naughty Dog, to jednak od tytułu bije klimat zbliżony nieco do The Last of Us.
Produkcja ta to gra z gatunku action-adventure z otwartym światem, umiejscowiona dwa lata po śmiertelnej pandemii, która opanowała cały glob. Wcielimy się w postać Deacona St. Johna, podróżującego łowcy nagród, który stara się przetrwać i znaleźć nowy powód aby żyć dalej.
Oprócz innych ludzi, którzy niezbyt często są przyjaźnie nastawieni, musimy stawić czoła także Freakersom – bezmózgim kreaturom, których jedynym celem jest mordowanie. Są bardziej zwierzętami niż ludźmi, ale cały czas żywymi istotami, które szybko ewoluują.
Choć nie zabraknie walk z potworami, to Days Gone jest głównie grą o odnajdywaniu siły aby iść dalej pomimo osobistej tragedii. Ukazuje osoby, którym udało się przetrać, od ich ludzkiej strony, która nie zawsze jest dobra i miła dla oka. To wybuchowa mieszanka desperacji, straty, szaleństwa, zdrady, przyjaźni, żalu i miłości… przede wszystkim jednak jest to obraz nadziei, gdyż to ona umiera ostatnia.
Oprócz zwiastuna, który mogliście zobaczyć powyżej, zaprezentowano także kilka minut rozgrywki na żywo.