Nintendo Switch – konsola, gry, data premiery i cena
W czwartek, 12 stycznia, Nintendo zorganizowało obszerną prezentację swojej najnowszej konsoli – Nintendo Switch. Ze względu na inne obowiązki do tej pory nie miałem okazji bliżej przyjrzeć się tej prezentacji, więc czas nadrobić te zaległości!
Dla ułatwienia poruszania się – na początek krótki spis treści.
- Data premiery i cena
- Konsola
- Kontroler Joy-Con
- Usługi sieciowe
- Kontrola rodzicielska
- Zapowiedziane gry
- Czy warto interesować się Nintendo Switch?
Suche fakty
Na początek oczywiście wszystkie konkrety jakie zostały już powiedziane. Będzie więc nieco i o samym sprzęcie, o nietypowych kontrolerach, subskrypcji do zabawy w sieci a także o tym najważniejszym – grach!
Data premiery i cena
Zaczniemy od chyba informacji, która zaraz obok listy gier, jest decydująca w kwestii zakupu nowej konsoli. Nintendo Switch wyceniono na $300, co przekłada się na okolice 1299zł.
Sama konsola będzie miała premierę 03.03.2017r. w wielu krajach na świecie, w tym w Polsce.
Konsola
Serce konsoli to widoczny na materiałach promocyjnych i materiałach wideo ekran dotykowy. To on określany jest jako konsola Nintendo Switch, natomiast dodatkowo w zestawie znajduje się stacja dokująca, która pozwoli na łatwe przeniesienie rozgrywki na ekran telewizora i ładowanie przenośnej konsoli.
W kwestii mobilności ważnym tematem jest czas pracy na baterii, określony przez Nintendo na poziomie od 3 do 6 godzin. Konsolę możemy ładować zarówno przez stację dokującą jak i kabel USB-C.
Przenośny, dotykowy ekran konsoli ma rozmiar 6.2” i oferuje rozdzielczość 1280 x 720 w 720p. Kiedy jednak podepniemy konsolę do stacji dokującej, jest ona w stanie zaoferować obraz w 1080p.
Każdy egzemplarz zaoferuje także 32GB podstawowej pamięci konsoli na gry i aplikacje. Ilość miejsca będzie można jednak rozszerzyć bez problemu przy pomocy kart microSD.
Konsola posiada również wbudowane Wi-Fi 802.11ac, a dzięki przystawce do stacji dokującej, pozwoli także na podpięcie konsoli do internetu przy pomocy kabla. Podłączenie do jednej sieci Wi-Fi pozwoli na lokalną rozgrywkę sieciową do 8 konsol jednocześnie.
Ważną informacją jest także całkowita rezygnacja z blokady regionalnej, więc niezależnie od tego gdzie kupimy nową grę, bez problemu uruchomimy ją na naszej konsoli.
Joy-Con
Standardowy kontroler dołączany do każdej konsoli Nintendo Switch będzie miał kilka „trybów pracy”, pozwalając na zabawę na kilka sposobów.
- Dzięki uchwytowi Joy-Con grip będziemy mogli spiąć ze sobą obi połowy kontrolera i wykorzystywać jako jeden „normalny” gamepad do zabawy kiedy konsola jest wpięta do stacji dokującej.
- Umieszczając prawy i lewy Joy-Con po dwóch stronach konsoli otrzymamy przenośną konsolę pozwalającą nam kontynuować rozgrywkę poza domem, bądź kiedy telewizor jest po prostu używany przez inną osobę. Konsola ma wtedy wymiary zbliżone do kontrolera z Nintendo WiiU.
- Jeden Joy-Con to również dwa osobne mini-kontrolery, które pozwolą we dwójkę grać na jednej konsoli np. w Mario Kart 8 Deluxe.
Dodatkowo podpinając do każdego z mini-padów paski Joy-Con Straps, możemy je wykorzystywać jako kontrolery ruchowe. Oczywiście dodatkowe akcesorium nie dodaje tej funkcjonalności, a jedynie zapobiega wyślizgnięciu się kontrolera z dłoni. Obie połówki posiadają bowiem wbudowany żyroskop i akcelerometr.
Na obu mini-padach znajdują się analogowe gałki, które mogą służyć również jako przyciski – analogicznie jak w kontrolerach do PlayStation 4 czy Xbox One.
Lewy Joy-Con został wyposażony w dodatkowy przycisk pozwalający na łapanie screenshotów z gier. W przyszłości ma również pozwolić na nagrywanie materiału wideo z rozgrywki. Zarówno screenshoty jak i wideo będzie można udostępniać poprzez media społecznościowe.
Prawy Joy-Con posiada dodatkowo wbudowany czytnik NFC, pozwalający na odczyt i zapis danych np. na Amiibo. Wbudowana w niego kamera pozwala także na ocenę odległości przedmiotu od kontrolera, jego kształtu, a także detekcję ruchu.
Już na starcie dostępne będą dwie wersje kolorystyczne – szara oraz niebiesko-czerwona.
Nintendo ProController
Dla tradycjonalistów przygotowano, prezentowany już wcześniej, Nintendo ProController, który swoim wyglądem i układem przycisków zbliżony jest do bardziej tradycyjnej konstrukcji.
Usługi sieciowe
Idąc śladem Sony i Microsoftu, Nintendo również wprowadzi jesienią 2017 opłatę abonamentową za grę w sieci. Przez kilka pierwszych miesięcy będzie ona jednak darmowa.
Subskrybenci otrzymają w każdym miesiącu darmowy dostęp do jednej gry z biblioteki NES lub SNES, ale aby kontynuować dalej zabawę po upływie tego miesiąca konieczny będzie zakup gry.
Całkowicie zrezygnowano z implementacji systemu Streetpass znanego z konsol 3DS. Nie znajdziemy tutaj także obsługi MiiVerse.
Kontrola rodzicielska
Bezpieczeństwo najmłodszych graczy ma zawsze dla Nintendo wysoki priorytet. Nowa aplikacja mobilna udostępni nam szereg ciekawych opcji.
- Limity czasowe – poprzez aplikację możemy ustalić limit czasu, jaki nasza pociecha będzie miała na zabawę z konsolą. Po jego upływie na ekranie konsoli pojawi się odpowiedni komunikat, lecz nie oznacza to wyłączenia gry. To świetne rozwiązanie, które pozwoli na „dokończenie wyścigu” bez niepotrzebnych nerwów. Należy jednak pamiętać, że limity dotyczą konsoli a nie poszczególnych użytkowników!
- Zawieszanie systemu – jeśli jednak osoba korzystająca z konsoli nie zastosuje się do informacji o limicie czasu i przekroczy go, aplikacja pozwoli na natychmiastowe zawieszenie systemu.
- Play Time per Day – limity czasowe możemy bez problemu ustalić inne w zależności od dnia tygodnia, oferując w ten sposób np. więcej czasu na zabawę w weekend.
- Statystyki – na koniec miesiąca otrzymamy podsumowanie zawierające informacje ile czasu i z jakimi tytułami spędziła nasza pociecha.
Oprócz powyższych nowości pozostaną także dobrze już znane opcje pozwalające m.in. na ograniczenie gier wiekowo czy wyłączenie możliwości zabawy w sieci.
Wszystko zostało fantastycznie wyjaśnione w dedykowanym materiale wideo.
Zapowiedziane gry na Nintendo Switch
Do tej pory lista gier, które miały pojawić się na Nintendo Switch była jedną wielką niewiadomą połączoną ze spekulacjami. W końcu jednak mamy nieco konkretów.
Gry dostępne na Nintendo Switch w dniu premiery
Ilość gier dostępnych w dniu premiery nie powala, ale to przypadłość praktycznie każdej nowej platformy. Małą ilość tytułów Nintendo może nadrobić natomiast ich jakością i różnorodnością, bowiem to co się ukaże zapewni zabawę na wiele godzin.
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Chyba najmocniej wyczekiwana przez fanów Nintendo produkcja na nową konsolę. Gra pojawi się wraz z premierą konsoli 03.03.2017r.
1-2 Switch
Zestaw mini gier, w których będziemy mogli zmierzyć się ze znajomymi. Najważniejszym elementem w nich będzie refleks i ruch, natomiast najmniej istotnym informacje wyświetlane na ekranie. Zapowiada się na całkiem przyjemną produkcję to rozruszania grona odwiedzających nas znajomych.
Super Bomberman R
Chyba każdy gracz kojarzy Bombermana, a jego najnowsza odsłona choć mocno nawiązuje do korzeni, zapowiada także całkiem sporą dawkę nowości. Oprócz klasycznego pojedynku ze znajomymi, pojawią się m.in. walki z bossami czy wielopoziomowe plansze.
Just Dance 2017
Mocno ruchowa i imprezowa produkcja od Ubisoftu, która jest już teraz dostępna na innych platformach.
Skylanders Imaginators
Jedna z najpopularniejszych „figurkowych” gier konsolowych trafi także na nowy sprzęt Nintendo.
Co po premierze?
Przez cały najbliższy rok biblioteka gier będzie się oczywiście powiększała. Już teraz zapowiedziano kilka murowanych hitów na Nintendo Switch, ale lista jest tak obszerna że postanowiłem ją podzielić na dwa osobne wpisy.
Czy warto się interesować Nintendo Switch?
To wbrew pozorom bardzo trudne pytanie, na które ciężko jest obecnie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Ja osobiście jestem przekonany, że nie zakupię Nintendo Switch w dniu premiery. Nie oznacza to jednak, że skreślam ten sprzęt.
Na moment premiery zapowiedziano zdecydowanie zbyt mało tytułów, a brak nowej odsłony gry z Mario to wręcz faux pas ze strony Nintendo. Jakąś rekompensatą jest w tym przypadku The Legend of Zelda: Breath of the Wild, ale to nadal nieco za mało.
Nintendo Switch może być jednak świetnym prezentem pod choinkę, kiedy to już pojawi się o wiele więcej tytułów, zostaną zapowiedziane kolejne produkcje i biblioteka zapewni nam sporo zabawy na wiele dni.
Choć żaden z pomysłów wdrożonych w Nintendo Switch nie jest wyjątkowy ani szczególnie innowacyjny, to ponownie mamy do czynienia z magią Nintendo. W jednej konsoli połączono je wszystkie w taki sposób, że mamy sprzęt o szerokim spektrum możliwości, oferujący wiele ciekawych sposobów na zabawę. Skupiając się na tych możliwościach Nintendo całkowicie pomija kwestie czysto techniczne jak ilość pamięci czy procesor graficzny – to wszystko po prostu ma być bez znaczenia, a liczyć się ma dobra zabawa oferowana przez katalog gier.
Trzeba jednak poczekać aż zobaczymy jak w swoich grach Nintendo wykorzysta potencjał oferowany przez ten sprzęt.