Rozstrzygnięcie konkursu Assassin’s Creed
Na początku miesiąca, przy okazji recenzji oficjalnej powieści filmu Assassin’s Creed, udało się zorganizować mały konkurs, w którym były do zdobycia dwa egzemplarze tej książki. Zgodnie z zasadami konkursu, przyszła pora na wyłonienie dwójki zwycięzców.
Zadanie konkursowe było pozornie proste:
- W jakim polskim mieście umieścilibyście akcję kolejnej odsłony serii Assassin’s Creed i dlaczego?
O ile jednak wymyślenie samego miasta nie było szczególnie dużym wyzwaniem, o tyle dobre uargumentowanie tej decyzji już wymagało nieco kombinowania. Najczęściej przewijające się miasta to Kraków, Malbork i Warszawa, choć nie zabrakło m.in. Poznania czy Gdańska.
Gdybym potrafił magicznie powielać dostępne egzemplarze książki, chętnie wysłałbym po jednym każdemu, kto podesłał odpowiedź, bo w przeważającej ilości były to dobrze przemyślane i argumentowane odpowiedzi. Rzeczywistość wygląda jednak tak, że egzemplarze są tylko dwa, więc i zwycięzców może być tylko dwóch.
Poniżej znajdziecie dwie odpowiedzi, które moim zdaniem przedstawiały całkiem konkretną argumentację dlaczego dane miasto i przy okazji wskazywały konkretne okresy historyczne wraz z powiązanymi z nimi wydarzeniami. No to teraz tylko pozostaje mieć nadzieję, że Ubisoft skusi się na przedstawienie Polski w jednej z odsłon serii.
Rafał Przechowski
Pierwsze co przychodzi mi na myśl to Gdańsk, XIV wiek i Jarmark św. Dominika. Mamy tu wszystko: korone, w tamtych czasach potężną władze kościoła, przybyszów z całego świata, morską flotę, intrygę (szczególnie rok 1310 i rzeź krzyżacka), a wszystko dla jednej mszy i 100 dni „urlopu” od czyśćca.
W tamtych czasach, Jarmark był największym wydarzeniem na Starym Kontynencie i gromadził najbardziej wpływowych ludzi.
Z resztą, Stary Żuraw z asasynem na szczycie mówi samo za siebie.
Krzysztof „Duncan” Słomkowski
Akcję Polskiego Assasin Creed umieściłbym w Poznaniu i okolicach w okresie poprzedzającym Powstanie Wielkopolskie.
Wydarzenia z tamtego okresu są bardzo barwne i pozwoliłby na bezproblemowe wplecenie wątku o konflikcie assasynów i templariuszy.Działania w cieniu i ciszy tak aby nie zaalarmować okupanta i nie zdekonspirować przyszłych powstańców doskonale pasują do stylu i klimatu tej gry. Dzięki temu początkowo duży nacisk nastawiony byłby na to aby nie zostawiać zbyt wielu ofiar, które pociągałyby za sobą wzrost podejrzeń i ryzyko odwetu, a nawet osłabienie szans powstańców.
W dalszej części gry po wybuchu powstania mogłoby być zdecydowanie bardziej krwawo co doskonale wpasowałoby się w klimat faktycznych działań wojennych.
Zwycięzcom gratuluję, a dla pozostałych uczestników mam dobrą wiadomość. To nie koniec konkursów związanych z marką Assassin’s Creed na Playing Daily!