W Call of Duty: Black Ops 3 nadal przyjdzie nam dużo strzelać, ale jako, że gra umiejscowiona jest w przyszłości, otrzymamy także szereg ciekawych, specjalnych umiejętności. Najnowszy materiał prezentuje drzewko Chaos Cybercore.
W zeszłym tygodniu mieliśmy okazję obejrzeć zwiastun Call of Duty: Black Ops 3 poświęcony warstwie fabularnej. Dziś natomiast twórcy w nowym materiale wideo opowiadają nam o kulisach powstawania tej odsłony, skupiając się głównie na świecie gry i opowiadanej w nim historii.
Już w piątek premiera Transformers: Devastation. Chyba najciekawiej zapowiadającej się gry o wielkich robotach ostatnich lat, która w końcu „wzięła na warsztat” pierwszą generację historii o robotach.
Bungie poinformowało właśnie, że w przyszłym tygodniu do Wieży w Destiny powróci jedna z jej rezydentek – Tess Everis przy okazji „przywożąc” ze sobą nieco nowego typu asortymentu. Zmiana ta dodatkowo wiąże się z wprowadzeniem mikrotransakcji do gry, ale czy jest się czym przejmować?
Nie mogę powiedzieć, że minęło strasznie dużo czasu od momentu udostępnienia przez Bungie nowego raidu, a już znalazła się drużyna strażników, którym udało się ukończyć King’s Fall bez ani jednego zgonu!
Pojawił się nowy zwiastun Call of Duty: Black Ops 3, który po raz pierwszy zabiera nas do brudnego świata przyszłości i zapowiada mroczną historię jaka będzie na nas czekała w kampanii.
Wczoraj mieliśmy okazję obejrzeć premierowy zwiastun Tony Hawk’s Pro Skater 5, który towarzyszył premierze najnowszej odsłonie serii. Numerek w tytule sugeruje, że jest to pozycja na tyle mocna, że należy ją wliczać od kanonu. Okazuje się jednak, że to co otrzymaliśmy to raczej jakaś wstępna alpha…
Już dziś premiera Tony Hawk’s Pro Skater 5, a więc nie mogło też zabraknąć obowiązkowego zwiastuna premierowego. Czy najnowsza odsłona będzie w stanie przywrócić serię na piedestał? To pytanie póki co pozostaje bez odpowiedzi…
Od dłuższego czasu wszyscy równo śmialiśmy się z długości kampanii ostatnich odsłon Call of Duty. Najwyraźniej twórcy nas usłyszeli i doszli do wniosku, że skoro tak to dostaniemy figę z makiem, a nie kampanię…
The Taken King to ważny punkt w cyklu życia Destiny. Pozostają jednak dwa pytania – czy jest faktycznie tak dobry jak zapowiadali twórcy i drugie, moim zdaniem o wiele ważniejsze, czy jest wystarczającym argumentem aby gracze wrócili do tej produkcji?