Po długich miesiącach oczekiwania Battlefield 4 staje się coraz mniej zabugowaną grą. I choć pierwszy dodatek już dawno temu ukazał się jako „exclusive” na konsole Xbox One, posiadacze innych platform musieli będą trochę poczekać. Dokładnie aż do 18 lutego.
Wydawało by się, że temat growych Pogromców Mitów nieco ostygł i zwolnił tempa. Nic podobnego! Defend The House atakuje nowymi odcinkami!
Plotki mówiące o tym, że Visceral Games miałoby pracować nad nową odsłoną serii Battlefield pojawiły się już jakiś czas temu. Teraz jednak ploteczki te powracają przy okazji informacji o zwolnieniach w EA.
Praca w DICE wre – niedawno ogłoszono luty miesiącem hołdu dla graczy, a już mamy kolejny efekt działań studia. Właśnie powoli wpełza nowa łatka dla Batlefield 4, która ma poprawić kilka kolejnych problemów z jakimi borykają się praktycznie wszystkie platformy.
Nie tak dawno mogliście przeczytać recenzję Battlefield 4 w wersji na xboxa 360 w której troszeczkę pomarudziłem na problemy związane z tą grą. DICE widzi również te problemy czego potwierdzeniem jest BF4:Control Room, ale to nie jest koniec działań DICE na rzecz pokrzywdzonych graczy. Szykuje się mała rekompensata za utracone nerwy.
2013 skończył się moim zdaniem samymi porażkami. Fatalny, moim zdaniem, start tak zwanej „nowej generacji” przyniósł raczej uczucie zawiedzenia niż radości.Tytułów na poprzednią generacje jednak nie zabrakło. U schyłku „życia” ps3 i xboxa 360, deweloperzy wycisnęli z maszynek siódme ( a może i nawet ósme) poty.
Od wydania Battlefield 4 minęło już naprawdę sporo czasu. Dlaczego więc dopiero teraz zdecydowałem się naskrobać te parę słów? Bo opinia o tym produkcie ze stajni EA/DICE jest zupełnie inna teraz niż była na początku. Ten tytuł trzeba było ograć, poznać z każdej strony na tyle na ile to możliwe.
Akcji z wymyślnym podrzucaniem C4 w Battlefield 4 już było kilka. O ile nie kilkanaście. Czas wymyślić coś bardziej kreatywnego. W końcu DICE dało nam grę, która naprawdę ma spore możliwości – trzeba jedynie nauczyć się, jak je wykorzystywać.
W nadchodzący weekend czekają nas atrakcje na Xbox 360 związane z najnowszym Battlefield 4. Pierwsza dobra wiadomość jest taka, że dostęp do trybu multiplayer w tej grze będzie otwarty dla wszystkich, zarówno posiadacze kont Gold jak i Silver
Kilka ploteczek i skrawków informacji powoli zaczyna układać się w pewną całość. Oficjalnie Battlefield 4 jeszcze nie istnieje i nie został zapowiedziany, ale podobno EA już zaprezentowało jakąś wersję tej produkcji za zamkniętymi drzwiami. Co więcej – właśnie odkryto wielką liczbę 15, która dość oczywisty sposób nawiązuje do serii Battlefield.