Square Enix znów kusi nas do zakupu „Deus Ex: Human Revolution”. Tym razem jednak nie dowiemy się niczego nowego, choć zastanawiam się czy po zmasowanym ataku zwiastunów jest jeszcze coś, czego o tym tytule nie wiemy?

W „Deus Ex: Human Revolution” można daną przeszkodę pokonać za pomocą brutalnej siły i odpowiedniego zapasu amunicji. Można też prześlizgnąć się bokiem, nie zwracając na siebie uwagi. Pozostały jednak jeszcze dwie ostatnie możliwości – sztuka konwersacji oraz hacking.

Studio Eidos Montreal oparło rozgrywkę o cztery główne filary – walkę, którą prezentowali nam w zeszłym tygodniu, skradanie się i pozostawanie w ukryciu, o którym dowiemy się nieco więcej z dzisiejszego materiału, umiejętności społeczne, dzięki którym będziemy mogli uzyskać pomoc osób trzecich w rozwiązaniu problemów, oraz hacking.

Ilość materiałów promujących „Deus Ex: Human Revolution” robi wrażenie, jednak każdy z nich koncentrował się na opowiadaniu o samej grze i wykorzystywał elementy gry. Tym razem jednak studio Eidos Montreal poszło o krok dalej. Kreuje dla nas prawdziwy świat, w którym zbawienne właściwości augumentacji są jedynie kurtyną, a prawda ukrywana jest przed opinią publiczną.

Kilka miesięcy temu studio Eidos Montreal opublikowało materiał wideo, na którym mogliśmy zobaczyć różne sposoby rozwiązywania problemów w „Deus Ex: Human Revolution”. Tym razem materiał dotyczy jedynie systemu walki, ale również tutaj mamy całkiem spore możliwości wyboru.

Ostatnio jesteśmy zalewani nowymi materiałami promocyjnymi „Deus Ex: Human Revolution”. Na najnowszym zwiastunie możemy zobaczyć co dzieje się z daleka od życia zwykłego mieszkańca miasta. Konspiracja, walki korporacji, a może coś więcej?

W kolejnych pamiętnikach twórców ekipa Eidos Montreal przybliża nam nieco proces tworzenia miast w „Deus Ex: Human Revolution”.

Serwis IGN opublikował 12 minut nowego materiału wideo, który w 100% składa się z rozgrywki. Dodatkowo możemy w nim posłuchać jak jeden z tworców opowiada nieco o systemie doświadczenia, rozmaitym podejściu do wykonania stawianego przed nami zadania a także zobaczyć walkę oraz wpływ „augumentacji” na możliwości naszego bohatera.

Świat roku 2027 według ekipy z Eidos Motreal, to mało ciekawe miejsce. Ludzie podzielili się między zwolenników mechanicznych ulepszeń oraz (jakie zaskoczenie) przeciwników, a między nimi bezustannie dochodzi do starć.

Tym razem autorzy skupili się na fabule i świecie przedstawionym w najnowszej odsłonie serii.