W tym miesiącu Microsoft oraz Sony idą łeb w łeb z ogłaszaniem list tytułów dostępnych w ramach swoich abonamentów. Poznaliśmy już ofertę Games with Gold na kwiecień 2018, więc przyszła pora na PlayStation Plus.

Mad Max przygotowany przez ekipę Avalanche zebrał świetne oceny i jest bardzo dobrym tytułem. Grupa CineFix postanowiła jednak stworzyć materiał wideo, w którym historia znana nam z filmu, zostaje przeniesiona do ery 8 (a miejscami 16) bitów.

Dziś premiera Mad Maxa, więc nie mogło zabraknąć oczywiście premierowego zwiastuna. Gotowi na szaleństwo po pustynnych bezdrożach?

W dniu wczorajszym, przez chwilę możliwy był zakup gry Mad Max na PlayStation 4 w cenie 129zł. Cena szybko jednak wróciła do swojej pierwotnej wartości, ale okazuje się, że to nie koniec „zabawy”…

Premiera Mad Maxa już niedługo, ale studio Avalanche będzie musiało mocno podkręcić atmosferę, bo czeka ich konkurencja z Metal Gear Solid 5: Phantom Pain. Pierwszą „jaskółką” zwiastującą silną akcję promocyjną jest bez wątpienia nowa reklama telewizyjna Mad Maxa.

Tym razem to redakcja serwisu Polygon miała okazję spędzić nieco czasu z grą, czego rezultatem jest ponad godzina materiału wideo z rozgrywki. Nie zabrakło tutaj przede wszystkim popisowych pojedynków w pojazdach, które wyglądają kapitalnie!

Dziś Mad Max uderza podwójnie. Raz zwiastunem, w którym możemy podjąć kilka decyzji. Drugi raz ponad godzinnym fragmentem rozgrywki. Nieczęsto otrzymujemy naraz tyle materiału filmowego z post apokaliptycznego świata.

Z tegorocznych targów Gamescom wypłynął właśnie nowy fragment rozgrywki z Mad Max. Filmik prezentuje 14 minut gameplayu wypełnionych eksplozjami, brutalną walką na pięści i szybkimi samochodami. Czego chcieć więcej?

Warner Bros. Interactive Entertainment i Avalanche Studios prezentują nowy trailer do gry Mad Max zatytułowany Stronghold. Przedstawia on uzbrojone po zęby twierdze i umocnienia, jakie przyjdzie nam spotkać na postapokaliptycznych pustkowiach. Max spotyka w nim wiele intrygujących postaci, takich jak Jeet, Gutgash, Pink Eye czy Deep Friah.

Najnowszy zwiastun Mad Max nie pokazuje może zbyt wiele samej rozgrywki, za to wyjaśnia nam nieco „o co w tym wszystkim chodzi”. Nie ma się jednak co spodziewać zbytniej głębi fabularnej, bowiem podobnie jak w przypadku filmu, mamy do czynienia z produkcją nastawioną na efektowną rozpierduchę.