W piątek Dying Light zadebiutuje w wersji pudełkowej na rynku brytyjskim, w związku z czym przygotowano specjalną, limitowaną edycję „My Apocalypse”, która nie tylko wygląda imponująco, ale także konkretnie kosztuje. Jest to ciekawostka dla tych, którzy mają akurat wolny… milion złotych.
W styczniu Dying Light było najlepiej sprzedającym się pudełkowym tytułem w Stanach Zjednoczonych. To jednak nie koniec dobrych wiadomości, bowiem przy okazji gra jest najszybciej sprzedającym się nowym IP z gatunku survival horror!
Studio Techland przygotowało krótki materiał wideo poświęcony trybowi Be the Zombie w Dying Light, który jest poradnikiem dla osoby grającej łowcą. Znajdziecie w nim opis umiejętności bestii, a także kilka przykładów sprytnego ich zastosowania.
Dying Light to już trzecia próba studia Techland do tematu zombie, z których dwie poprzednie – Dead Island oraz Dead Island: Riptide, specjalnie mnie nie porwały. Widać jednak, że studio z Wrocławia odrobiło pracę domową i ich najnowsza produkcja to coś więcej niż „Dead Island wzbogacony o parkour”.
Techland już dziś zaoferuje wszystkim pierwszy dodatek do Dying Light zatytułowany Cuisine & Cargo. Przy okazji podano także pełny plan wydawania kolejnych dlc wraz z informacją na temat ich zawartości.
Studio Techland nie tylko nie ma nic przeciwko modyfikowaniu Dying Light przez graczy, ale dodatkowo zamierza stworzyć narzędzia pozwalające na wprowadzanie własnych zmian! Nie chodzi tutaj jednak o wymyślony przez nich zestaw możliwości, bowiem narzędzie to powstaje przy współpracy ze społecznością!
Już za kilka dni premiera Dying Light, a tymczasem studio Techland zaserwowało nam oficjalny, premierowy zwiastun tej produkcji. Jedno jest pewne – akcji i swobody nam nie zabraknie, a ja prawdę powiedziawszy już nie mogę się doczekać premiery…
Rano dowiedzieliśmy się, że w kwestii parkouru w Dying Light developerzy konsultowali się z Davidem Belle, co niemalże jest gwarancją, iż ten element rozgrywki będzie dopieszczony. Teraz natomiast mamy okazję rzucić okiem na tryb kooperacji i nie licząc nieco „sztywnej i aktorskiej” komunikacji developerów, wygląda to bardzo dobrze!
Od samego początku developerzy chwalili się, że w Dying Light będziemy mogli poruszać się z dużo większą swobodą i płynnością niż to miało miejsce w Dead Island. Pomóc w uzyskaniu tego efektu miało zaimplementowanie elementów parkouru. O pomoc w tej kwestii zwrócono się do samego twórcy tej dyscypliny – Davida Belle.
Pojawił się jeszcze jeden zwiastun Dying Light, prezentujący skromny wycinek arsenału różnych dziwnych broni, które będą dostępne w grze. Podobnie jak w Dead Island, również i tym razem będziemy musieli znaleźć odpowiednie materiały nim uda nam się te cuda skonstruować.