Nowe mapy do Battlefield: Bad Company 2
Z jednej strony bardzo cieszę się, że wreszcie pojawią się nowe mapy do Battlefield: Bad Company 2, ale z drugiej nie kręci mnie to już tak bardzo. Przede wszystkim, kupując nową kopię otrzymałem status VIP, który według twórców miał być niejako przepustką do darmowych DLC, które miały zawierać nowe mapy. W rezultacie otrzymywaliśmy cały czas te same mapy tylko dostępne w nowych trybach rozgrywki, co skutecznie mnie odrzuciło od całej koncepcji i generalnie miałem gdzieś kolejne map packi już po trzeciej serii. Dopiero teraz, ponad 7 miesięcy po premierze, EA poszło po rozum do głowy i wypuszczają faktycznie pełnoprawny Map Pack, który ma zawierać 4 nowe mapy dla trybu multiplayer. Można pokręcić nosem, że nie wszystkie mapy są nowe, ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda.
Poniżej lista map, które dostaniemy wraz z trybami w jakich będą dostępne.
- Oasis
Pochodzenie: Battlefield: Bad Company multiplayer
Tryby: Rush, Conquest, Squad Rush, Squad Deathmatch - Harvest Day
Pochodzenie: Battlefield: Bad Company multiplayer
Tryby: Rush, Conquest, Squad Rush, Squad Deathmatch - Cold War
Pochodzenie: Battlefield: Bad Company 2 singleplayer
tryby: Rush, Squad Rush, Squad Deathmatch - Heavy Metal
Pochodzenie: Battlefield: Bad Company 2 singleplayer
Tryby: Conquest, Squad Rush, Squad Deathmatch
Dwie pierwsze mapy jak zauważyliście są przeniesione z pierwszej części Battlefield: Bad Company, ale zgodnie z zapewnieniami twórców, zostały podciągnięte do standardów Bad Company 2. Z tego co doczytałem, trochę się pozmieniało, gdyż na mapie Oasis w trybie Rush cele były umieszczone na dachach budynków, co przy obecnym poziomie destrukcji nie było możliwe do zrealizowania. Osobiście cieszę się, że pojawia się znów Harvest Day, gdyż była to moja ulubiona mapka w Bad Company 1.
Mam tylko pewne obawy – czy nie za późno? Mnie znudziły dostępne do tej pory mapki (w końcu ile można) i zarzuciłem całkowicie Battlefield Bad Company 2. Tryb „onslaught” tego również nie zmienił. Obecnie dosyć mocno wciągnął mnie tryb multi w Medal of Honor, który był robiony przez DICE i w zasadzie nie różni się wiele od Bad Company 2, a zawiera mnóstwo nowych map. Dodatkowo na horyzoncie już widnieje Call of Duty: Black Ops z nowymi trybami multi i jeśli wierzyć recenzjom – najlepszym singlem do tej pory.
Nadal uważam, że Battlefield: Bad Company 2 to FPP roku i nie sądzę, żeby Black Ops było w stanie mnie przekonać do zmiany zdania. Przesyłka w drodze, zobaczymy niedługo jak to wygląda w rzeczywistości.