Dragon Age II – Developer diary pt. 2
No i najwyższa pora ugryźć się w język. Początkowe wielkie rewolucje w kwestii walki okazały się jedynie zmianami czysto kosmetycznymi. Twórcy faktycznie starali się wyeliminować stuczne machanie mieczem tak by całość wyglądała nieco bardziej warygodnie.
W „Dragon Age II” otrzymujemy hybrydowy system walki, który powinien zadowolić chyba wszystkich. Dla tych co lubią akcję istnieje możliwość siepania mieczem na lewo i prawo w czasie rzeczywistym, podobnie jak chociażby w „Diablo”. Jeśli jednak ktoś preferuje taktykę, może spokojnie zatrzymać akcję i systematycznie wydawać polecenia każdej postaci z osobna.
Całość jest prezentowana w oparciu o wersję na PC, więc nie do końca wiadomo jak się to przełoży na konsole, ale mnie już kupili – widać że długo myśleli nad rozwiązaniem problemu walki i robią kroki w dobrym kierunku. Owszem, nie da się zadowolić wszystkich i zawsze ktoś będzie biadolił, ale według mnie otrzymamy ciekawy i dopracowany system walki, który sprawdzi się zarówno na komputerach stacjonarnych jak i na konsolach.