Asset 3

Gotham City Impostors – ja wiem, że można.. ale po co?

Andrzej Kała / 10.06.2011
komentarze: 0

„Gotham City Impostors” jest jedną z tych gier, których sensu powstania nie jestem w stanie ogarnąć. Zapewne gdzieś ktoś doszedł do wniosków, że mnóstwo fanów się na to skusi, ale czy wydawanie tej produkcji ma sens?

„Gotham City Impostors” to strzelanina FPP wizualnie i klimatem zbliżona mocno do „Team Fortress 2”. Właśnie – strzelanina FPP. Co więcej, nie uświadczymy w niej żadnych postaci znanych nam z uniwersum Batmana, a jedynie wariatów podszywających się pod nich. Wygląda więc na to, że będą to pojedynki 4 na 4, gdzie każda drużyna będzie się składała z przebierańców/fanów danego bohatera – czy to Batmana, czy Jokera. Nie przekonuje mnie to ani odrobinę, choć sama rozgrywka nie wygląda źle.

Odnoszę wrażenie, że fani Batmana nie mają czego tu szukać, a gracze spragnieni szybkich rund w FPP powinni zainteresować się „Battlefield 1943„. Tak jak wspomniałem już na początku – to może być gra w którą się przyjemnie gra, ale serio – chcielibyście biegać „prawie batmanem” z karabinem maszynowym? Serio?

Tytuł ukaże się w przyszłym roku na PC, PS3 i Xbox360 w dystrybucji elektronicznej.