EA najgorszą firmą w ameryce – a jak u nas?
Co roku Consumerist prowadzi konkurs na najgorszą firmę w Ameryce, przyznając anty-prestiżową nagrodę Złotej Kupy. Drugi raz z rzędu, nagroda została przyznana wydawnictwu Electronic Arts – 78% przewagą nad Bank of Murica America, EA zgarnęło złotą statuetkę.
O ile sama nagroda oczywiście musi być traktowana pół-serio, tak głosy oddawane na firmy są jak najbardziej prawdziwe, więc przekaz jest oczywisty i chyba możemy zgodzić się z tym, ponieważ EA nie ma najlepszej opinii też u nas – pisząc u nas, nie mam na myśli Polski ale nasz cały kontynent.
Zastanawiacie się dlaczego w ogóle wspominam o tej nagrodzie, co mi do tego? Głównie dlatego, że chciałem przytoczyć sytuację która zdarzyła się kilka miesięcy temu. Jej bohaterami są Obsługa Klienta EA, Andrzej oraz ja (Oskar).
Może od początku
Kilka miesięcy temu zakupiłem grę Need for Speed: Hot Pursuit (której mamy recenzję). Wszystko było, super, gra jest świetna, jednak problem pojawił się gdy chciałem pościgać się w osiągnięciach z Andrzejem.
Z jakiegoś powodu, pomimo tego że Andrzeja od zawsze mam w znajomych na XBL oraz Origin, nie był on pokazany autologu – jak by nie patrzeć problem wywołany czymś ode mnie niezależnym. Po przeszukaniu internetu i skonfigurowaniu XBL i Origin na wszystkie możliwe sposoby, postanowiłem skontaktować się Obsługą Klienta EA.
Najłatwiej będzie prześledzić co się stało zamieszczając całą konwersację (najciekawsze wytłuszczone):
Witam,
Problem związany z listą znajomych MW, streszczając: znajomy z XBL posiada NFS:MW na tę samą platofrmę, graliśmy online kilka razy, jednak nigdy nie ma go na mojej liście MW, ani nie jest widoczny na liście znajomych Origin (sprawdzane tutaj http://www.needforspeed.com/pl_PL/autolog/singleplayer).
Sprawdzaliśmy czy usunięcie siebie na wzajem ze znajomych a potem dodanie, poprawi coś, jednak tak się nie stało. Jest to ewidętnie jakiś problem z kontem origin.
Jestem mocno techniczny więc także resetowałem cache konsoli, usuwałem grę, etc.
Gamertag znajomego „******”.
Prosiłbym o pomoc.
Pozdrawiam,
Oskar
Pierwszy kontakt, pozytywny, odpowiedź po standardowym odczekaniu ~5 dni:
Proszę spróbować zalogować się do konta Origin na komputerach PC oraz przez aplikację Origin dodać kolegę do znajomych EA. Powinno rozwiązać to Pana problem.
W przypadku dodatkowych pytań proszę o odpowiedź z tego maila.
Pozdrawiam,
Łukasz
EA Centrum Pomocy
No tak, PC, bo ludzie tylko tej platformy używają.
Używam Mac-a, nie posiadam PC z Windowsem a aplikacja Origin jest dostępna tylko i wyłącznie na tę platformę.
W jaki inny sposób mogę rozwiązać swój problem?
W takiej sytuacji proszę o wyrażenie zgody na zalogowanie się na Pana konto hasłem tymczasowym i po mojej stronie i wyślę zaproszenie Pana znajomemu. Kolega może wtedy zaakceptować jeśli posiada PC.
Kolega (załączony w CC) także jest użytkownikiem Maka, więc może być ciężko, jednak pewnie innego rozwiązania problemu nie ma więc postara się gdzieś na windowsie zaakceptować zaprosze.
Z mojej strony, daję pozwolenie na zalogowanie się na moje konto.
Zaproszenie zostało wysłane. Hasło tymczasowe wygasło i nie będę w stanie ponownie zalogować się na Pana konto bez kolejnego potwierdzenia z Pana strony. Mam nadzieję, że po zaakceptowaniu zaproszenia problem nie będzie więcej występował.
Nadszedł czas na koszmar softu pisanego przez EA:
Dziękuję za pomoc, po wielu trudach z aplikacją na windowsa (crashe instalatora, crashe aplikacji, nielogiczne zachowanie) koledze (redaktor Playingdaily.pl / CC) udało się dotrzeć do listy gdzie było zaproszenie ode mnie. Mam nadzieję że po odpaleniu NFS:MW będę faktycznie widział jego jako kontakt. Jestem pozytywnej myśli.
Czy mogę dowiedzieć się co było problemem? Czy kontakt z centrum pomocy to jedyny sposób dla użytkowników komputerów Apple aby mogli używać Origin – przez stronę Origin nie można zapraszać znajomych ani akceptować zaproszeń?
Problemem najprawdopodobniej był brak synchronizacji pomiędzy serwerami XBL a naszymi. Nie potrafię powiedzieć dokładnie czym to było spowodowane. Strona faktycznie nie pozwala na dodawanie znajomych, można to zrobić przez aplikację Origin (NB który wkrótce ma być wypuszczony na rynek komputerów Apple). Możliwe jest natomiast dodanie znajomych również poprzez stronę Battlelog gdyż wykorzystuje ona te same dane do logowania co Origin ( strona battlelog.battlefield.com/ ) – gdyby w przyszłości problem się powtórzył może Pan samemu dodawać znajomych korzystając z odnośnika powyżej.
Niepewność panów z EA jest porażająca. Czyżby synchronizacja pomiędzy kontaktami była jednorazowa? Czy ich soft jest pisany przez 14-sto latków, co hakują Emacsem przez SendMaila?
Niestety muszę poinformować że nie powiodło się, kolegi dalej nie widzę ani w autologu z gry ani autologu na needforspeed.com (załącznik):
[załącznik]
Jednak na battlelogu jest on w moich znajomych (załącznik):
[załącznik]
***** zaakceptował moje zaproszenie wysłane przez Ciebie.
Gwoli ścisłości jest to jedyna osoba z listy znajomych XBL która nie pojawia się w autologu lub zaproszeniach ludzi z którymi chciałbym zagrać online.
Co możemy zrobić aby zmienić aktualną sytuację?
Proszę wejść w Originie w zakładkę 'konto i prywatność’ i tam sprawdzić w zakładce 'prywatność’ jak ustawiona jest pozycja 'kto może oglądać mój profil’ oraz 'inni użytkownicy będa mogli znaleźć mnie z wykorzystaniem następujących danych’.
Ręce opadają, przecież ja już to wszystko zrobiłem.
Moje ustawienia jak i ustawienia kolegi są jak na załączonym screenie:
[screen z prawidłowymi ustawieniami]
Dwa dni póżniej znów mail ode mnie:
Mój problem jest dalej nierozwiązany.
O, EA się obudziło i odpisało:
Niestety chwilowo nie będziemy mogli Panu pomóc, w najbliższych tygodniach będzie dostępna wersja Origin na system MacOS X i zaistniały problem powinien zostać automatycznie rozwiązany.
Przepraszam za wszelkie nieprawidłowości związane z naszymi produktami.
Tydzień później wyszedł Origin na maka (jedna z najgorzej wykonany aplikacji na maka jakie widziałem):
Origin na Mac nic nie wnosi do sytuacji. Problem dalej istnieje.
Poproszę o rozwiązanie lub kontakt do kogoś kto będzie bardziej mi w stanie pomóc.
Pięć dni później ponowiłem swoją wiadomość:
Origin na Mac nic nie wnosi do sytuacji. Problem dalej istnieje.
Poproszę o rozwiązanie lub kontakt do kogoś kto będzie bardziej mi w stanie pomóc.
Tydzień później postanowiłem ponownie przypomnieć o sobie:
Witam, moja sprawa numer ***** została zamknięta pomimo braku rozwiązania problemu i braku komunikacji ze strony supportu – po prostu w pewnym momencie przestali odpisywać i sparawa została zakończona.
Problem dalej istnieje i prosiłbym o jego rozwiązanie.
Służę pomocą w razie dodatkowych pytań które pomogą rozwiązać mój problem.
Po trzech dniach dostałem takiego maila – z jakiegoś powodu po angielsku:
Witaj Oskar,
You recently asked for assistance on a case, but we haven’t heard from you in a while.
If you still need our help, please login and review the details of case *****.
We want you to get the most out of your EA games, so don’t hesitate to contact us. If you decide not to respond, your case will automatically close in four days.
Ten mail mnie zagotował, więc postanowiłem także odpowiedzieć po angielsku:
This is a joke.
I’ve replied twice in the topic, and haven’t received any reply, yet you keep pinging me about me being silent in the case.
Please sort your system issues, and get back to me asap with a reply to my case.
I to by było na tyle, nigdy nie uzyskałem odpowiedzi na temat tej sprawy. Kilka tygodni później próbowałem założyć dwie nowe sprawy z referencją do oryginalnego problemu, na te sprawy także nie dostałem żadnej odpowiedzi. Jestem przekonany, że mój mail został wpisany na czarną listę, i pewnie nie dochodzą do panów z obsługi klienta.
Więc pytacie mnie czy EA faktycznie jest nagorszą firmą Ameryki i możliwe Europy? Nie wiem, pewnie nie, w końcu dostarczyli sporo gier, przy których bardzo dobrze się bawiłem.
Natomiast jedno jest pewne, Obsługa Klienta EA jest nagroszą z jaką się spotkałem w swojej karierze intenetowej. – w pełni subiektywna opinia, nie wyrażam opinii całej redakcji Playing Daily.