Assassin’s Creed 4: Black Flag – Ubisoft przygotował kilka ciekawych grafik
Zbliżający się wielkimi krokami Assassin’s Creed 4: Black Flag to gra, w której oprócz bezpośredniej konfrontacji, będziemy mogli również zdecydować się na nieco cichszą ścieżkę z użyciem dostępnych gadżetów. Ubisoft przygotował kilka grafik poświęconych niektórym elementom rozgrywki pozwalającym nam pozostać w ukryciu i uniknąć bezpośredniej konfrontacji.
Ukryte ostrze
To już charakterystyczna broń serii i znak rozpoznawczy wszystkich Asasynów, których mieliśmy okazję poznać. Edward, podobnie zresztą jak Connor, będzie uzbrojony w dwa ukryte ostrza, które mogą posłużyć nie tylko do eliminacji dwóch przeciwników jednocześnie, ale także sprawdzają się dobrze w bezpośrednim starciu.
Rurka do dmuchania
Choć nazwa jest nieco dziwna i trudna do przetłumaczenia, to nowe narzędzie w arsenale Edwarda Kenwaya będzie miało bardzo duże znaczenie dla osób, które chcą pozostać niezauważone.
W Assassin’s Creed 4: Black Flag dostępne będzie kilka rodzajów strzałek, jedne z nich pozwolą na usypianie przeciwników, a zarazem ściągnięcie uwagi towarzyszy naszej ofiary, którzy będą starali się ją ocucić. Drugi rodzaj strzałek natomiast będzie zawierał specjalną substancję która wprowadzi nasz cel w szał bojowy, w wyniku którego ofiara rzuci się na wszystkich którzy będą znajdowali się w jej pobliżu.
Bomby dymne
Gadżet bardzo dobrze znany fanom serii, który nie tylko pozwala nam na prześlizgnięcie się obok zdezorientowanych strażników, ale także jest nieoceniony gdy chcemy wyrwać się z nierównego starcia. Warto więc zawsze w miarę możliwości nosić kilka ze sobą.
Strefy skradania
Podobnie jak w Assassin’s Creed 3, również i tym razem mamy do czynienia ze specjalnymi strefami skradania. Kiedy znajdujemy się wewnątrz takiej strefy przeciwnicy nie są w stanie wykryć Edwarda. Pozwala to m.in. na ominięcie patrolu, czy ciche prześlizgnięcie się do naszego celu. Można jednakże wykorzystać taką strefę do bezpiecznej eliminacji przeciwników – gwiżdząc możemy zrówcić ich uwagę, a w rezultacie gdy zbliżą się zeby zbadać źródło dźwięku, po prostu wciągnąć i zabić w ukryciu.
Można zdecydować się na otwarte pojedynki, ale Assassin’s Creed 4: Black Flag oferuje także sporo mechanizmów dla osób, które jednak preferują cichą eliminację przeciwników.
A Wy? Jaki styl gry preferujecie?