Dark Souls 3 – Soul of Cinder pokonany postacią na pierwszym poziomie doświadczenia…
Podczas gdy zwykły śmiertelnik będzie godzinami męczył się z poszczególnymi przeciwnikami w Dark Souls 3, znajdzie się ktoś, dla kogo przechodzenie tego tytułu jest czymś równie prostym jak zjedzenie śniadania. Tacy gracze zaczynają sami sobie szukać wyzwań. Jednym z nich jest TolomeoR…
Postanowił on zawiesić sobie poprzeczkę wysoko i pokonać ostatniego bossa w Dark Souls 3, Soul of Cinder, postacią na pierwszym poziomie doświadczenia. Brzmi jak nieco skomplikowana sprawa, no ale przecież to zbyt małe wyzwanie dla takiego weterana.
Zatem dołożył nieco „do pieca” i nie założył żadnej sensownej zbroi i zrezygnował z blokowania, parowania ciosów przeciwnika, a nawet stosowania uników. Tak, dobrze czytacie – jedyne co to machał mieczem i biegał dookoła areny.
W rezultacie pokonał Soul of Cinder w niecałe 4 minuty nie otrzymując ani jednego ciosu. Nie mam pytań.
Zastanawiam się co teraz… może dołoży do tego użycie gitary jako kontrolera, zrobi to z zamkniętymi oczami i przy pomocy tylko jednej ręki?