Nowy God of War zrywa z dawną formułą
Najnowsza odsłona serii God of War nie tylko pozbywa się numeracji w tytule, ale również ukazuje Kratosa w zupełnie nowym świetle. Sony szykuje nam potężną rewolucję, która choć może jest drastyczna, wygląda rewelacyjnie!
Takiego otwarcia konferencji chyba nikt się nie spodziewał. Kilka sielankowych ujęć z młodym chłopcem całkowicie zbiło z tropu sugerując nową grę z otwartym światem. W zasadzie całkiem słusznie, albowiem nowy God of War to sandbox, a sam wątek fabularny zapowiada się na o wiele bardziej złożony i dojrzały.
To już nie ten sam wściekły Kratos, do którego przywykliśmy. Tym razem jest to spokojniejszy, bardziej wyważony Kratos. Ojciec. To właśnie na relacji ojca z synem oparta jest cała nowa odsłona.
Nie obawiajcie się jednak, choć z pozoru gra wydaje się mniej widowiskowa, to widzieliśmy zaledwie jej ułamek a widowiskowość i tak się objawiła, choć trzeba przyznać, że jest ona nieco stonowana w stosunku do poprzednich gier.
W trakcie tej krótkiej prezentacji rozgrywki widzimy również, że pojawią się punkty doświadczenia, które będziemy przeznaczać na rozwój postaci. W jakim stopniu i co będziemy rozwijać – tego nie wiadomo.
Nie zdradzono też w zasadzie nic więcej ponad to co możecie zobaczyć na materiale wideo poniżej, ale takie bardziej dojrzałe podejście do postaci Kratosa zapowiada się rewelacyjnie!