Mass Effect: Andromeda bez wczytywania zapisów gry z poprzednich części
Jednym z największych rozczarowań tegorocznej konferencji EA Play, poza brakiem większej liczby informacji na temat gier spod znaku Star Wars, było liche pokazanie nadchodzącego Mass Effect Andromeda. Czyżbyśmy więcej mieli dowiedzieć na Gamescomie? BioWare zabiera głos i uspokaja wszystkich fanów serii Mass Effect.
Jak mówi Aaryn Flynn, BioWare na wszystko potrzebuje czasu. Wspomina, że Dragon Age: Origins powstawało sześć lat, podobnie jak Star Wars: The Old Republic. Pierwsza odsłona Mass Effecta z kolei zajęła studiu 4 lata. Andromeda natomiast jest w produkcji od 2012 roku. Studio czeka, aż wszystko będzie gotowe do pokazania i będą odpowiednio dawkować informacje. Czyżby zatem gameplay z Andromedy nie miał się pokazać na żadnym E3? Zostaje Gamescom…
Poza tym, chcą aby Mass Effect: Andromeda było zupełnie nową opowieścią. Zatem gra nie będzie respektować żadnych zapisów z Mass Effecta 3.
Nie da się ukryć jednak, że brak dłuższego gameplayu na E3 w tym roku trochę dziwi. Oczywiste jest to, że gra nie będzie respektowała zakończenia „trójki” bo byłoby to zbyt trudne przedsięwzięcie. Wszak tam totalnie zmieniamy galaktykę…