Pokemon GO zawładnął światem
Na pewno słyszeliście o fenomenie ostatnich dni. O grze Pokemon GO zrobiło się głośno we wszystkich mediach społecznościowych, a gra, choć oficjalnie niedostępna w Europie jest popularna również nad Wisłą. Co ciekawego spowodowała gra?
Po pierwsze, wszyscy doceniają fenomen gry, która sprawiła, że tysiące ludzi wyszli z domu. Niebagatelny wpływ na sukces najnowszych Pokemonów ma sukces innej gry powiązanej z Google firmy Niantic Labs – Ingressa. Ale widać więcej fanów ma łapanie stworków, a nie tylko odbijanie portali.
Przede wszystkim, akcje Nintendo poszybowały w górę. Takiego kopa finansowego potrzebowali, bo sprzedaż Wii U nie była zadowalająca. Poza tym:
– Pewna dziewczyna w poszukiwaniu wodnego pokemona zapuściła się nad jezioro i zamiast pokemona znalazła ludzkie zwłoki.
– W USA z aplikacji Pokemon GO korzysta więcej ludzi niż z Tindera, a pokemonowa gra niebawem prześcignie Twittera pod względem liczby użytkowników.
– Serwisy zrzeszające fanów gry informują o masie nowych przyjaźni i spontanicznych imprez.
– Policja w USA apeluje, aby podczas jazdy patrzeć na drogę a nie w telefon i patrzeć pod nogi jak się idzie. Ktoś podobno spadł z mostu łowiąc Pokemony, a ktoś inny wpadł do rowu. Tego przypadku z mostem finalnie nie potwierdzono.
– Policja aresztowała gang młodocianych przestępców, którzy wystawiali rzadkiego pokemona i tym wabili łowców, by potem ich okradać.
– Pojawiają się specjalne usługi taksówkowe, które mają ułatwić przemieszczanie się i łowienie pokemonów.
A Wy? Gracie? Przestrzegamy przed pobieraniem nieoficjalnych pakietów APK na Androida. Poza samym Pokemon GO mogą mieć doklejone jakieś programy szpiegujące. Gra zapewne pojawi się w oficjalnym polskim Apple App Store i Google Play już niedługo.