Tydzień gracza, odc. 2
Ten tydzień ze względu na natłok pracy nie był zbytnio urozmaicony, ale staram się teraz wytrwać w postanowieniu kończenia kolejnych tytułów, które już obrastają kurzem na tzw. „Pile of Shame”.
Ten tydzień ze względu na natłok pracy nie był zbytnio urozmaicony, ale staram się teraz wytrwać w postanowieniu kończenia kolejnych tytułów, które już obrastają kurzem na tzw. „Pile of Shame”.
W tym tygodniu udało mi się przebrnąć do końca „50 Cent: Blood on the sand”, dzięki czemu ilość gier odłożnych na tzw. „Pile of Shame” zmniejszyla się o sztukę. Zapraszam do zapoznania się z moim spojrzeniem na tę odrobinę niedocenianą grę.
Jakiś czas temu co tydzień robiłem podsumowanie w postaci wpisu w kategorii „Tydzień gracza”. Po pewnym czasie jednak ciężko było mi regularnie mieć czas na grę i w końcu jakoś tak temat „zaginął w akcji”. Postanowiłem jednak wrócić do tej „tradycji” i na koniec tygodnia podzielić się wrażeniami z gier które zagościły w napędzie mojej konsoli (bądź były wczytane z dysku).