Na początku tygodnia oficjalnie zapowiedziano nową odsłonę serii Call of Duty zatytułowaną Infinite Warfare. Choć decyzja o jeszcze dalszym ataku w kierunku klimatów sci-fi wydaje się być naturalnym krokiem do przodu, jest to jednocześnie niesamowita szansa dla serii Battlefield. Dlaczego?

Seria Call of Duty już prawie zostawiła za sobą balast w postaci starej generacji konsol i z całych sił próbuje pokazać, że tym razem zaskoczy nas czymś nowym. Jednocześnie stara się nie zniechęcić całej rzeszy wiernych fanów, dla których drastyczna zmiana mogłaby być nie do zniesienia.

Widać, że już nie tylko Uwe Boll bierze się za ekranizacje gier. Elektroniczna rozrywka jest jż tak popularnym medium, że czeka nas jeszcze kilka filmowych adaptacji gier. O filmie WarCraft już wspominaliśmy, Wiedźmin też ma być (choć to raczej na podstawie książek, a nie gier) a teraz jeszcze… serial i film Call of Duty!

Jaką grę otrzymamy, gdy do pracy usiądą artyści z Infinity Ward odpowiedzialni za Call of Duty: Modern Warfare 3 oraz Call of Duty: Ghosts? Powiecie pewnie, że kolejne Call of Duty. Okazuje się, że nie – będzie to radosny shooter o uroczej nazwie World War Toons.

Skoro czytacie ten artykuł i zaglądacie na portal taki jak ten, to mogę ze spokojnym sumieniem założyć, że uwielbiacie gry wideo. Nie ważne, czy stoicie po „konsolowej stronie barykady”, czy jesteście zwolennikami zabawy z użyciem komputera – i was, i mnie łączy ze sobą pasja do gier.

Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie, jak mówi stare, góralskie przysłowie. Dziś będzie o grach związanych z zombie, a dokładniej – o ich fenomenie. Bo popularność nieumarłych widać nie tylko w kinie, ale właśnie w grach komputerowych. Z kolei jakoś niewiele jest książek (przynajmniej tych popularniejszych, nie niszowych) dotyczących inwazji chodzących trupów. Paskudne, śmierdzące […]

Studio Sledgehammer Games, pracujące nad najnowszą odsłoną serii Call of Duty, która ma się ukazać jeszcze w tym roku, zaprezentowało pierwszy screenshot z tej produkcji. Choć w zasadzie jedyne co jesteśmy w stanie zobaczyć to model twarzy jednej z postaci, to można powiedzieć, że w końcu Activision zaserwuje nam nowy silnik!

Dziś Call of Duty Elite – usługa od Activision, która była konkurencją dla Battleloga – kończy swoją działalność. Niestety oznacza to, że wszelkie informacje przechowywane w tym systemie zostaną utracone. Jeśli jednak przeskoczyliście już na Call of Duty: Ghosts, to nie macie się czego obawiać.

W trakcie rozmowy telefonicznej z inwestorami, CEO Activision Publishing – Eric Hirshberg zapowiedział, że seria Call of Duty otrzyma trzeciego developera, dzięki czemu każde studio będzie miało trzy lata na stworzenie kolejnej odsłony serii. Mimo wszystko, nowe części Call of Duty będą ukazywały się co roku.

Dawno nie było jakieś większej imprezy „growej”. Na szczęście jest MLG starujące z turniejem Call of Duty Championship, którego pula nagród w sumie wynosi 1 milion amerykańskich, zieloniutkich dolców.