Ostatnio modne jest narzekanie na poziom trudności w grach, które z założenia mają być trudne
W zeszłym tygodniu natrafiłem na pewien „ciekawy” artykuł w serwisie Polygon, poruszający tematykę wysokiego poziomu trudności na przykładzie wydanego niedawno Cupheada, którego autor uważa, że każda gra powinna być… w skrócie – dla każdego. Dawno nie spotkałem się z równie bezproduktywnym marudzeniem.