Krótki materiał wideo, który pojawił się w serwisie YouTube pokazuje dokładnie te same sceny w Black Mesa, które niedawno wreszcie się ukazało, oraz w pierwowzorze – Half Life 1. Skok jest ogromny, co nie jest nawet najmniejszym zaskoczeniem, ale dopiero zestawienie ze sobą tych samych miejsc w obu grach daje nam pełny obraz tego skoku […]
Dzięki nowej modyfikacji do Sleeping Dogs możemy przełączyć się podczas rozgrywki na widok z perspektywy pierwszej osoby. Co prawda sama rozgrywka wygląda nieco pokracznie i ewidentnie widać, że tytuł nie jest do czegoś takiego przystosowany, ale dzięki niemu większą uwagę zaczynamy zwracać na otoczenie.
Pojawiło się kilka nowych screenów z moda Black Mesa, który ma za zadanie przenieść pierwszą odsłonę serii Half-Life na silnik napędzający Half-Life 2. Ta skromna galeria daje nam jakieś pojęcie o tym jak będzie wyglądał końcowy produkt, ale jeśli dla Was to mało zawsze możecie rzucić okiem na ostatni zwiastun.
Długo wyczekiwany remake Black Mesa, który przenosi Half-Life 1 na silnik Half-Life 2 będzie grywalny i gotowy do pobrania już 14.09.2012. Oczywiście zakładając, że informacja na oficjalnym forum jest prawdziwa. Mod nie jest skończony, ale autorzy postanowili wypuścić to co udało im się osiągnąć do tej pory.
Jeśli imię i nazwisko Marty McFly nie jest Wam obce, a dodatkowo posiadacie przypadkiem GTA IV, to ten mod powinien Was zainteresować. Oprócz pełnej skórki głównego bohatera filmu Roberta Zemeckisa, otrzymacie również możliwość podróżowania po mieście i.. w czasie, znanym z filmu pojazdem – DeLorean.
Wreszcie fani „Elder Scrolls V: Skyrim”, którzy pasjonują się tworzeniem modyfikacji do gier, będą mogli zakasać rękawy i dać upust swojej kreatywności. Bethesda zapowiedziała bowiem zestaw narzędzi, dzięki którym będzie można tworzyć praktycznie całe nowe kampanie osadzone w świecie Skyrim.
No dobra, jak zwykle w takich przypadkach nie obeszło się bez ingerencji ze strony fanów, ale efekt końcowy jest kapitalny. Tekstury w podwyższonej rozdzielczości potrafią zrobić ogromną różnicę.
Większość modów „Elder Scrolls V: Skyrim” puszczałem bokiem, bo albo były bezsensowne albo ich wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Szczególnie fuszerkę widać w przypadku wymieniania niektorych stworów w grze na postacie znane z filmów czy kreskówek. Tym razem jednak ubawiłem się przednio głównie ze względu na solidne wykonanie tej modyfikacji zarówno od strony wizualnej jak i dźwiękowej.
Zawsze gdy daje się graczom pewną swobodę w modyfikacji danej gry, prędzej czy później pojawiają się mniej lub bardziej absurdalne mody, pozwalające robić różne dziwne rzeczy. Dziś dla przykładu pokażę Wam, jak przywołać gigantyczną ilość krążków serowych i co można z nimi zrobić.
Wystarczy tylko zainstalować jednego moda i już można mniej więcej „cieszyć się” wieloosobową rozgrywką. Co prawda jest to dopiero bardzo bardzo wczesna wersja, więc znajdziecie mnóstwo błędów i różnych dziwadeł, ale to już jakiś początek.