Temat filmowej adaptacji serii Need for Speed wypływał od czasu do czasu, ale do tej pory studio DreamWorks komentowało wszystkie te doniesienia krótko, podając informacje że to tylko pomysł i nic więcej. Okazuje się jednak, że byliśmy wodzeni za nos.

Dzisiaj rano jeden z pracowników sieci sklepów GAME na firmowym Twitterze wygadał się, że podczas prezentacji EA pokazało nowe odsłony „Medal of Honor” i „Need for Speed”. Wiadomość została od tamtego momentu usunięta, ale internet nie zapomina.

„Need for Speed: World” nie jest tytułem nowym, gdyż grać można w niego już od połowy zeszłego roku, jednak EA postanowiło nam przypomnieć o tej produkcji nowym, interaktywnym zwiastunem. Co więcej – tytuł ten powoli zmienia model na Free 2 play.

EA nie zapomniało o posiadaczach urządzeń mobilnych z systemem iOS i zamierza zaserwować im „Need for Speed: The Run”. Co czeka zatem osoby, które zdecydują się na zakup?

„Need for Speed: The Run” już kręci się w napędach graczy, a co za tym idzie – pojawiają się pierwsze materiały wideo bezpośrednio z rozgrywki. Przed wami pierwsze 15 minut gry, które wygląda całkiem obiecująco i jedyne co mnie martwi to fakt, że to podobno już 1/8 gry. Krążą plotki, że tryb dla jednego gracza to ok. 2 godzin rozgrywki. Oby to były tylko plotki.

EA wypuściło premierowy zwiastun „Need for Speed: The Run” i choć prezentuje się on nieźle, to jednak daleko mu do pokazywanego wcześniej zwiastuna, za który odpowiedzialny był Michael Bay. Użyty silnik Frostbite 2 zdecydowanie daje radę i gra wygląda świetnie, pytanie tylko czy gra się w nią równie dobrze?

Michael Bay wyreżyserował najnowszy zwiastun „Need for Speed: The Run” i choć nie ma w nim zbyt wielu eksplozji, to przedstawia produkcję EA w bardzo korzystnym świetle. Jak sami zobaczycie, można w 2 minuty zrobić z gry wyścigowej całkiem niezły film akcji.

Poprzednia, zręcznościowa odsłona serii – „Need for Speed: Hot Pursuit” miała świetny tryb multiplayer głównie za zasługą Autologu. Brakowało niestety jednak nieco urozmaicenia w kwestii rodzajów wyścigów. „Need for Speed: The Run” ma spore szanse nadrobić te zaległości.

Najnowszy zwiastun „Need for Speed: The Run” oprócz całkiem sporej dawki samych wyścigów, pokazuje również nieco momentów, w których nasz bohater będzie poruszał się na piechotę uciekając przed policją. Produkcja EA to jednak nie jedyna rzecz prezentowana w tym zwiastunie – jako podkład możemy usłyszeć debiut singla „Lonley Boy” kapeli Black Keys.

Najnowszy zwiastun „Need for Speed: The Run” wydaje się być zlepkiem kilku poprzednich zwiastunów, posypanym garstką nowych scen, ale mimo to robi bardzo pozytywne wrażenie. Dużo uroku dodaje obecności Christiny Hendricks, która wyjaśni nam nieco na temat samego wyścigu i panujących zasad. Wygląda na to, że nasz protagonista Jack nie ma zbyt dużego wyboru – czas odpalić silnik i stanąć do walki.