Replay #6 & #7
Ubiegłotygodniowy brak Replaya musicie nam wybaczyć, ale czasem praca i obowiązki nie wybierają. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło i dzisiejszej niedzieli wracamy ze zdwojoną siłą. Wyspani? Ja już po trzeciej kawie – zapraszam na podsumowanie tygodnia.