O tym jak SpootyBiscuit utrudnił sobie i tak arcytrudny speedrun Crypt of the Necrodancer
Czasem lubię pogrzebać trochę w temacie Speedrunów i zobaczyć jak ludzie dzięki poświęceniu i długiej praktyce dokonują rzeczy wręcz niemożliwych. SpootyBiscuit należy do grona właśnie takich pozytywnych zajawkowiczów, który nie tylko ukończył grę Crypt of the Necrodancer jedną z najtrudniejszych postaci, ale zrobił to w niesamowity sposób.