W sieci pojawił się materiał wideo, który miał być udostępniony do użytku jedynie wewnątrz Ubisoftu. Wygląda na to, że w jakiś sposób może on być powiązany bądź inspirowany serią „Assassin’s Creed”, a przynajmniej takie wnioski można wyciągnąć z pierwszych sekund filmu, kiedy na ekranie widać Animusa.
Ubisoft wypuścił zwiastun, który zdradza sporo informacji na temat trybu dla jednego gracza. Dowiemy się kim jest nasz bohater, kogo ściga, a także co będzie mógł robić w przerwach między kolejnymi zadaniami.
Ubisoft postanowił podzielić się z nami całkiem przydługawym wideo z rozgrywki, na którym możemy podziwiać „Call of Juarez: The Cartel”.
Cierpliwi zostaną nagrodzeni. Beta testy „Ghost Recon: Future Soldier” ruszą w styczniu przyszłego roku. Teoretycznie nie powinno to być powodem do radości, bo spóźnione są o pól roku, ale z drugiej strony czym jest pół roku w obliczu beta testów?
Mój związek z „Call of Juarez: The Cartel” należy do tych burzliwych. Raz jest dobrze, zwiastun jest ciekawy, zapowiada dobrą grę, innym razem znów po obejrzeniu galerii zdjęć mam wrażenie, że gdzieś po drodze zniknął cały makeup. Teraz jednak moje uczucia znów odżyły za sprawą nowego zwiastuna i nowego trybu rozgrywki.
Ponownie dzięki uprzejmości serwisu IGN możemy zobaczyć fragment rozgrywki „Assassin’s Creed: Revelations”, który został zaprezentowany podczas konferencji prasowej Ubisoft.
W najnowszej odsłonie serii – „Assassin’s Creed: Revelations” Desmond będzie miał okazję na doświadczenie niezłej jazdy w Animusie.
Widziałem wiele zwiastunów przez ostatnie kilka dni. Jeden były lepsze, inne były tak słabe, że szkoda transferu na ich oglądanie. Zwiastun „Assassin’s Creed: Revelations” jednak przebił wszystko.
„Ghost Recon: Future Soldier” to nie jedyny produkt tej marki, który Ubisoft zaprezentował podczas swojej konferencji na E3. Drugim z produktów jest „Ghost Recon Online” produkowany przez studio Ubisoft zlokalizowane w Singapurze.
Ubisoft oficjalnie zapowiedział prace nad „Far Cry 3”. Po raz kolejny oprócz oszałamiającej grafiki czeka nas również sporo otwartej przestrzeni. Co jeszcze?