Serwis Shack News donosi, że w „Trine 2” będziemy mogli zagrać w trybie kooperacji ze znajomymi nawet jeśli będą posiadali grę na innej platformie. Tak więc nie ma dylematu czy powinniśmy grę kupić w wersji na PC czy Mac, gdyż niezależnie od wyboru naszych znajomych, nadal będziemy mogli cieszyć się wspólną grą.

O „Trials Evolution” ostatnio było cicho, a ekipa RedLynx w zaciszu studia pracowała ostro nad kolejną odsłoną serii. W okolicach czerwca pojawiła się informacja o trybie multiplayer, który pojawi się w „Trials Evolution”. Teraz możecie zobaczyć materiał wideo jak ta rozgrywka wygląda.

Do tej pory informacje na temat „Alan Wake: Night Springs” były delikatnie mówiąc skąpe. Ze względu na obiecaną obszerną zapowiedź podczas tegorocznych Video Game Awards, nie ma co liczyć na zbyt wiele. Mimo to Remedy nie pozwala nam zapomnieć o swojej produkcji.

Nieco zakręcona strzelanina „Gotham City Impostors”, w której biorą udział fani zarówno Batmana jak i jego przeciwników, w końcu doczekała się zarówno daty premiery jak i daty rozpoczęcia beta testów.

Atlus ostatnio nie rozpieszczał nas doniesieniami na temat „Trine 2”. Trochę szkoda, bo chętnie zobaczyłbym jakiś nowy materiał wideo z rozgrywki. Mimo to lepsza jest obszerna galeria niż nic prawda?

Od jakiegoś czasu już krążyły plotki, że studio Remedy pracuje nad kolejnym tytułem z serii „Alan Wake”, ale nie była to bezpośrednia kontynuacja pierwszej części. Najwyraźniej plotki okazały się prawdziwe i faktycznie niedługo zobaczymy kolejną grę z Alanem.

Jeśli macie ochotę na krwawą rozrywkę pełną barbarzyńców, to najnowsza produkcja studia Climax jest przeznaczona właśnie dla Was.

„Bastion” to tytuł, który ze względu na charakterystyczną oprawę od razu wywołał we mnie pewne skojarzenia z innym tytułem, który debiutował na Xbox Live Arcade – „Braid”. W przeciwieństwie jednak do produkcji Number None, „Bastion” ma bliżej do RPG niż platformówek. Jednak czy produkcja Supergiant Games jest warta uwagi?

Microsoft zaszalał ostro i obniżył ceny całkiem sporej ilości produktów. Wśród nich jest sporo perełek, które zdecydowanie zasługują na Waszą uwagę i punkty.

CAPCOM postanowił dać nam szansę na skosztowanie nieco niedocenianej odsłony serii „Street Fighter”, która jakoś przeszła bokiem i nie licząc zagorzałych fanów czy turniejów nie była specjalnie widoczna. Czy warto jednak zaprzątać sobie tytułem jeszcze z czasów Dreamcasta? To jest trudne pytanie wbrew pozorom, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę wydany ostatnio „Super Street Fighter IV: Arcade Edition”.